Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. kasy zapomogowo-pożyczkowej przy PAP. "Brakuje 200 tys. zł"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
No proszę. Na rozmowie o problemach nic o problemach pracowników. Jaki to standardzik. No ale jak teraz rzecznik Ministerstwa Finansów jest w zarządzie to już będzie przecież tylko lepiej. I z kasą i z wszystkim. Prawda?
Jednym słowem mogę potwierdzić brak zainteresowania komórki finansowej w celu przeprowadzenia kontroli w KZP przy PAP.
Chciałam przesłać również prośbę działkowiczów papowskich.
Działkowicze Polskiej Agencji Prasowej proszą o pomoc wszystkich, którzy mogą wpłynąć na Zarząd PAP SA, aby rozliczył się z działkowiczami wyrzuconymi z ogródków działkowych w Zegrzu w 2015 roku. Działkowicze to emeryci papowscy, którzy przepracowali w PAP całe swoje młode lata a na starość wyrzuceni jak śmiecie z ogródków działkowych. Przez okres ponad 40 lat z gruzowiska zrobiliśmy teren zielony. Prosimy również szefa RMN Pana Krzysztofa Czabańskiego o wpłynięcie na Zarząd PAP SA, aby ten rozliczył się ze swoich zobowiązań w stosunku do działkowiczów. Nie spodziewaliśmy się, że PAP w tak perfidny sposób okradnie biednych emerytów. Rozliczenie z działkowiczami obiecał Pan Przewodniczący Rady Nadzorczej w 2015 roku i do tej pory cisza. Wcześniej również były obiecanki Organu Właścicielskiego przy Ministrze Skarbu, też bez odzewu. Całkowicie ogródki działkowe były przekazane protokołem 1 czerwca 2016 roku. W sierpniu br. informowano nas, że sprawa zostanie definitywnie załatwiona. Mamy październik i cisza. Pan Prezes nie odpowiada na pisma. Ignoruje nasze prośby. Działkowicze to osoby gdzie średnia wieku to ponad 75 lat. A może Pan Prezes czeka na nasze zgony a wtedy zaoszczędzi na podwyżkę dla siebie. Zwracam uwagę, że teren ten był użytkowany przez działkowiczów od ponad 40 lat i przez nich całkowicie finansowany.