Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Pride Month w polskim marketingu to miesiąc nie tylko dumy, ale i odwagi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Oooo, widzę, że wskrzesiliście Stanisława Piętę, on już przecież nie jest posłem, a z tekstu to wprost nie wynika xDD
Poza tym co oznacza, że "Kubota jest stereotypowo Polska"?
I może jakieś badania dot. "nadmiernej komercjalizacji symboli LGBT w innych krajach". Bo bez tego, to są tylko słowa, publicystyka, a nie wypowiedź eksperta.
Ekspert powinien wiedzieć o czym mówi.
PDK
Na cholerę dokładać ideologię do produktów i usług. Czy jako fan pociągów mam strzelić focha, że tyle marek nie wspomina o kolei? Dlaczego moje upodobania nie są warte, by o nich wspomnieć w jakiejś kampanii? No i co kogo obchodzi, z jaką płcią się identyfikuje czy jaką płeć kocha? Czy moje inklinacje do pączków też są warte wynoszenia na billboardy?