Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Prezes Tesco: zakaz handlu w niedziele to 100 tys. osób bez pracy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Jeżeli ruch w sklepach z niedzieli przeniesie się na dni powszednie - rozłoży proporcjonalnie, to w ciągu tyodnia sklepy będa potrzebować wiecej ludzi do pracy, co oznacza, że zamknięcie sklepów w niedziele pozostanie prawie bez wplywu na zatrudnienie, a da to ludziom możliwość odpoczynku. Bo dlaczego mają zapieprzać 7dni/tydzień skoro i tak dostają marne grosze? A swoją droga, jak to jest, że ceny u nas są jak na zachodzie, a tam pracownik sklepu dostaje kilka razy wyższa pensję? Czy przypadkiem ktoś nas tu nie wyzyskuje? Przez to, że sieci sklepów to kapitał zachodni, to zyski sa wyprowadzane z naszego kraju niestety.
Wg. osobnika "qx" ruch w sklepach rozłoży sie proporcjonalnie w dni powszednie. Czyli ci, którzy do tej pory nie mieli czasu zrobic zakupów w te dni nagle go będa mieli? Prosze qx o odpowiedź skąd sie pojawi ten dodatkowy czas? Czy może powstanie zapis w KP zezwalający na dzień wolny w tygodniu na zrobienie zakupów? Hahahaha, zaprawdę idiotów nie sieją...
"Smith wieki temu powiedział..." - oto wykad "wybitnego" ekonomisty obrażającego swoich adwersarzy sugestią "nikt zdrowo myślący nie zlikwiduje handlu w niedziele".
Idąc tym śladem przpomnę Panu Prezesowi, że już Kopernik sformułował prawo, iż zły pieniądz wypiera dobry. Otóż pewnie ten sam mechanizm poowoduje, iż wysokie stanowiska w firmach zajmują osoby o niskim horyzoncie intelektualnym.
Może bowiem 100 tyś pracowników straci pracę w Tesco, ale znają ją szybko w gastronomii, usługach, rozrywce i innych obszarach gospodarki. Ludzie w niedzielę pójdą do parku, do kina, teatru, na lody. Rozwiną się... A Pan Prezes może przecież otworzyć w niedzielę budkę z balonami, i dalej robić kasę na handlu. Kto mu zabroni - przecież nie Adam Smith.