Mam takie pytanie: jeśli komuś mówi się, że nie będzie z nim rozmawiał i żeby nigdy więcej nie dzwonił, to czy on powinien zadzwonić jeszcze dwa razy, żeby można było powiedzieć, że jest rzetelny?
Hugh2018-08-25 09:20
00
Poziom informacji w Radiu Bolechowskiego to poziom studenckiej radiostacji. Glupawe tematy, chichoczace panienki i c iekawochy z tabloidow.. Wielokrotnie słuchając popołudnia w samochodzie zastanawiałem się kto zdecydował o umieszczeniu takich mialkich materiałów o niczym. Wstawki kulturalne rodem z lat 90tych plus dretwi radni upakowani w kazdej godzinie. Gdyby jeszcze mieli cos do powiedzenia....Plus godzina nieprzerwana muzyki w miejsce audycji, która z jakichś powodow nie pojawiła sie na antenie. Techniczne czkania i inne amatorskie zawalki realizacyjne. Kiedyś chciałem u was pracować,ale teraz już nie zamierzam.
Radio wiec z konkurencji2018-08-25 09:21
00
Jak dlugo jeszcze bedzie trwal ten zawstydzajacy spektakl z RADIEM Kraków? Myślałam, ze fachowcy z KRRiTV oraz RMN juz zajeli się sprawą. A jaki bank pozwala swojemu dyrektorowi na dorabianie w mediach? I to nie jako gość a prowadzący audycję? O czym tu jeszcze dyskutować? Firma zadłużoną, prezesa żegnamy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Prezes Radia Kraków napisał list do pracowników. „Zarabiam znacznie mniej niż poprzednik”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Mam takie pytanie: jeśli komuś mówi się, że nie będzie z nim rozmawiał i żeby nigdy więcej nie dzwonił, to czy on powinien zadzwonić jeszcze dwa razy, żeby można było powiedzieć, że jest rzetelny?
Poziom informacji w Radiu Bolechowskiego to poziom studenckiej radiostacji. Glupawe tematy, chichoczace panienki i c iekawochy z tabloidow.. Wielokrotnie słuchając popołudnia w samochodzie zastanawiałem się kto zdecydował o umieszczeniu takich mialkich materiałów o niczym. Wstawki kulturalne rodem z lat 90tych plus dretwi radni upakowani w kazdej godzinie. Gdyby jeszcze mieli cos do powiedzenia....Plus godzina nieprzerwana muzyki w miejsce audycji, która z jakichś powodow nie pojawiła sie na antenie. Techniczne czkania i inne amatorskie zawalki realizacyjne. Kiedyś chciałem u was pracować,ale teraz już nie zamierzam.
Jak dlugo jeszcze bedzie trwal ten zawstydzajacy spektakl z RADIEM Kraków? Myślałam, ze fachowcy z KRRiTV oraz RMN juz zajeli się sprawą. A jaki bank pozwala swojemu dyrektorowi na dorabianie w mediach? I to nie jako gość a prowadzący audycję? O czym tu jeszcze dyskutować? Firma zadłużoną, prezesa żegnamy.