Kręcina kojarzy się pozytywnie właśnie jako koleś z zabawnych memów. Redaktor trafił jak kulą w płot. Kwestie reklamy powinien jednak zostawić fachowcom.
Copy2018-07-27 21:10
00
Prezes LV Bet i wielu czytelników broni Zdzisława Kręciny ale nikt nie potrafi użyć merytorycznych argumentów. Czym przysłużył się polskiej piłce pan Zdzisław? I jeszcze te wulgaryzmy w reklamie... Kiepska reklama z kiepskim "działaczem".
Bo_niek2018-07-27 21:24
00
To że ktoś jest rozpoznawalny "z memów" nie oznacza, że będzie coś sprzedawał. To tak łatwo nie działa.
Felieton to autorska forma wypowiedzi. Dobry felieton zawsze był i jest zaczepny z konkretną myślą autora. Jednocześnie felieton nie jest stanowiskiem redakcji (jeśli osoby pouczające naczelnego PS jeszcze na to nie wpadły). A z prezesa wyszła cebula, publiczne szantażowanie wydawcy, no cebula jak nic.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Prezes LV BET: Przemysław Rudzki skrytykował w „Przeglądzie Sportowym” nasze reklamy z Kręciną, więc będą w innych mediach
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Kręcina kojarzy się pozytywnie właśnie jako koleś z zabawnych memów. Redaktor trafił jak kulą w płot. Kwestie reklamy powinien jednak zostawić fachowcom.
Prezes LV Bet i wielu czytelników broni Zdzisława Kręciny ale nikt nie potrafi użyć merytorycznych argumentów. Czym przysłużył się polskiej piłce pan Zdzisław? I jeszcze te wulgaryzmy w reklamie... Kiepska reklama z kiepskim "działaczem".
To że ktoś jest rozpoznawalny "z memów" nie oznacza, że będzie coś sprzedawał. To tak łatwo nie działa.
Felieton to autorska forma wypowiedzi. Dobry felieton zawsze był i jest zaczepny z konkretną myślą autora. Jednocześnie felieton nie jest stanowiskiem redakcji (jeśli osoby pouczające naczelnego PS jeszcze na to nie wpadły).
A z prezesa wyszła cebula, publiczne szantażowanie wydawcy, no cebula jak nic.