To zaszkodzi Śpiewakowi. Ze zwyczajnego oponenta politycznego próbował zrobić monstrum. Matecki ma swoje poglądy - można się z nimi zgadzać lub nie, ale wycieczki personalne w postaci wyciagania jakichś bzdur z podstawówki, a potem gdy ludzie to wyśmiali czepianie się współpracy w ministerstwie... :) Najtańszy czarny PR ze strony Śpiewaka.
Ale wychodzą też prawdziwe intencje syna profesora. Widać, że chodzi o posadę w ratuszu Trzaskowskiego.
Wyborczyni2018-08-16 00:38
00
Paradoksalnie dobrze też, że poleciała fala hejtu po tekstem na temat Mateckiego na Pudelku. Widać, że w kwestii mowy niewnaiwści lewica ma swoje za uszami.
Kto mieczem wojuje2018-08-16 00:45
00
Dzieci postkomunistycznych elit III RP, próbują wejść na stanowiska pod hasłem jakiejś pseudorewolucji, pseudozmiany. Wychodzi też pogarda wobec wszystkiego co pozawarszawskie, "prowincjonalne" Sęk w tym, że to większość Polski.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Vloger Dariusz Matecki wspierający kampanię Patryka Jakiego był współpracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
To zaszkodzi Śpiewakowi. Ze zwyczajnego oponenta politycznego próbował zrobić monstrum. Matecki ma swoje poglądy - można się z nimi zgadzać lub nie, ale wycieczki personalne w postaci wyciagania jakichś bzdur z podstawówki, a potem gdy ludzie to wyśmiali czepianie się współpracy w ministerstwie... :) Najtańszy czarny PR ze strony Śpiewaka.
Ale wychodzą też prawdziwe intencje syna profesora. Widać, że chodzi o posadę w ratuszu Trzaskowskiego.
Paradoksalnie dobrze też, że poleciała fala hejtu po tekstem na temat Mateckiego na Pudelku. Widać, że w kwestii mowy niewnaiwści lewica ma swoje za uszami.
Dzieci postkomunistycznych elit III RP, próbują wejść na stanowiska pod hasłem jakiejś pseudorewolucji, pseudozmiany. Wychodzi też pogarda wobec wszystkiego co pozawarszawskie, "prowincjonalne" Sęk w tym, że to większość Polski.