Piękny list, dobrze, że jest. Szkoda, że kilku kolegów zachowało się ohydnie, kapując dyrektora do radiowej rady etyki. Trzęsą się portki pętakom...
GHS2016-01-04 20:29
00
A czemu protestują dopiero teraz? Zgodnie z ich argumentacją to jest kolejny rząd, który próbuje po swojemu ustawiać media publiczne, a oni protestują przeciwko takim praktykom dopiero przy tym rządzie.
nie zabierajcie stołków2016-01-04 21:33
00
Niedobrze się robi od tych jednakowo brzmiących komentarzy o "odcinaniu od koryta" czy "odrywaniu od stołków". Skończył się cynk z Nowogrodzkiej, że już nie mówimy o "histerii"- jest nowa instrukcja! Jakie to prostackie i prymitywne. A dziennikarze protestują dopiero teraz, bo nigdy zawłaszczanie mediów publicznych nie było tak bezczelne i aroganckie. W telewizji publicznej PiS był do 2010 roku! Kiedy sejm przekształcając media publiczne w rządowe ryczy "wolne media", to każdego myślącego człowieka ogarnia przerażenie, że znów, po 25 latach znalazł się w świecie Orwella - "Roku 1984" i "Folwarku zwierzęcego" To upokarzające odwracanie znaczeń, tak dobrze znane z PRL-u - poraża. I naprawdę, po prostu, boli.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pracownicy Jedynki: nie chcemy, by mówili za nas politycy i ich nominaci, chcemy realnego wpływu na media publiczne
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Piękny list, dobrze, że jest. Szkoda, że kilku kolegów zachowało się ohydnie, kapując dyrektora do radiowej rady etyki. Trzęsą się portki pętakom...
A czemu protestują dopiero teraz? Zgodnie z ich argumentacją to jest kolejny rząd, który próbuje po swojemu ustawiać media publiczne, a oni protestują przeciwko takim praktykom dopiero przy tym rządzie.
Niedobrze się robi od tych jednakowo brzmiących komentarzy o "odcinaniu od koryta" czy "odrywaniu od stołków". Skończył się cynk z Nowogrodzkiej, że już nie mówimy o "histerii"- jest nowa instrukcja! Jakie to prostackie i prymitywne.
A dziennikarze protestują dopiero teraz, bo nigdy zawłaszczanie mediów publicznych nie było tak bezczelne i aroganckie. W telewizji publicznej PiS był do 2010 roku!
Kiedy sejm przekształcając media publiczne w rządowe ryczy "wolne media", to każdego myślącego człowieka ogarnia przerażenie, że znów, po 25 latach znalazł się w świecie Orwella - "Roku 1984" i "Folwarku zwierzęcego" To upokarzające odwracanie znaczeń, tak dobrze znane z PRL-u - poraża. I naprawdę, po prostu, boli.