Jakie są bariery w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce: na czele podatki, biurokracja, zus, czyli to o czym Korwin gada przez lata ;)

Pracodawcy maja rozdwojenie jaźni, moje ulubione - w wymaganiach : 2-3 lata lub wiecej doswiadczenia, a na rozmowie :
Oj, oj, 3 miesiace wypowiedzenia, a nie da sie wczesniej? Bo wolimy miec szybciej kogos na pokladzie.
Albo 2-3 lata doswiadczenia a kasa jak na stanowisku juniorskim.
Pomijam fakt, typu skontaktujemy sie i brak takiego nawet w bardzo znanych firmach.
Jak pracodawcy/HR nie zmieni nastawienia to będzie jak jest.

I czesto juz w rozmowie przez telefon slychac zniechęcenie. Tak jest w niektorych branzach.

Problem z wykwalifikowanymi praciwnikami? Hahaha - znam 3 języki obce, jestem podwójnym magistrem i mam kilkuletnie doswiadczenie w zawodzie, dlatego, że pracę zaczęłam juz na studiach. To co mają mi do zaoferowania pracodawcy w mediach to zazwyczaj 2 tys. netto/miesiac i to na śmieciowej umowie. Słysząc taką propozycję juz nawet nie zalamujesz rąk, tylko masz ochotę wybuchnąć śmiechem. Jak juz jako młody człowiek zapierdzielasz jak chomik w kołowrotku, żeby spełnić kryteria bycia młodym, doświadczonym i wykształconym zarazem, a potem dostajesz śmieszne oferty, to nic dziwnego, że "biedni pracodawcy" nie mogą znaleźć ludzi z odpowiednimi kompetencjami. Nie za takie pieniądze i warunki, jakie oferują