Zapowiada się ciekawie, świeża obsada. Zobaczymy na wiosnę. Jednak ja czekam na jesienne serie Przyjaciółek i Na krawędzi.
Paulina2014-05-26 10:39
00
trudniejszy okres dla seriali ??? rozumiem, że house of cards, breaking bad, produkcje BBC etc - są tak kiepskie bo powstały w czasach kryzysu gatunku telewizyjnego? ;) To jakiś żart i krótkowzroczność polskich nadawców. Wszyscy widzą, że seriale przeżywają renesans na zachodzie - tylko nie nasi producenci. To w kinie powstaje teraz chłam za chłamem, a telewizja i seriale przedstawiają rzeczy ambitne, trudne i... przyciągające miliony widzów. Tyle, że trzeba być odważnym, postawić na jakość, a nie zachowawcze myślenie - zróbmy cokolwiek, polski widz i tak to kupi, więc róbmy docu soapy o kupie w toalecie. Nie ma lepszej strategii na zniechęcenie widzów. Zamiast wyciągać pochopne wnioski - czas spojrzeć prawdzie w oczy i postawić na jakość.
sp2014-05-26 10:45
00
Prawdopodobnie zastąpi już dawno zużytych Kiepskich. "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Powiedz tak” w Polsacie za niecały rok. „Trudniejszy okres dla seriali”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Zapowiada się ciekawie, świeża obsada. Zobaczymy na wiosnę. Jednak ja czekam na jesienne serie Przyjaciółek i Na krawędzi.
trudniejszy okres dla seriali ??? rozumiem, że house of cards, breaking bad, produkcje BBC etc - są tak kiepskie bo powstały w czasach kryzysu gatunku telewizyjnego? ;) To jakiś żart i krótkowzroczność polskich nadawców. Wszyscy widzą, że seriale przeżywają renesans na zachodzie - tylko nie nasi producenci. To w kinie powstaje teraz chłam za chłamem, a telewizja i seriale przedstawiają rzeczy ambitne, trudne i... przyciągające miliony widzów. Tyle, że trzeba być odważnym, postawić na jakość, a nie zachowawcze myślenie - zróbmy cokolwiek, polski widz i tak to kupi, więc róbmy docu soapy o kupie w toalecie. Nie ma lepszej strategii na zniechęcenie widzów. Zamiast wyciągać pochopne wnioski - czas spojrzeć prawdzie w oczy i postawić na jakość.
Prawdopodobnie zastąpi już dawno zużytych Kiepskich. "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść".