Rozumiem twórców portali. Nie zmienia to faktu, że będę używał adbloka. Wolę święty spokój i ewentualny brak dostępu do kontentu, (co za słowo?) niż tracenie czasu i nerwów na walkę z wyskakującymi okienkami. Nie mam obowiązku czytać waszych treści. Pójdę raczej na spacer.
Egon z baru2017-09-03 13:34
00
Nie można narzucać innym warunków współpracy. Dotyczy to zarówno wydawcy jak i internauty. Nie widzę więc problemu w tym, żeby serwisy blokowały dostęp do treści osobom stosującym blokery reklam.
Wydawco! Chcesz dawać treści za darmo - dawaj, chcesz dawać treści za oglądanie reklam - napisz o tym na stronie głównej, zaproś internautę do współpracy, pozwól mu podjąć decyzję bez szantażu i gróźb. Pamiętaj, że internauta nie jest Twoim wrogiem, bez niego nie istniejesz, a publikowanie czegokoplwiek traci rację bytu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Popularność adblocków dalej rośnie wskutek kiepskiego poziomu reklam. „A może solidarnie blokować dostęp do treści?”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (40)
WASZE KOMENTARZE
Rozumiem twórców portali. Nie zmienia to faktu, że będę używał adbloka. Wolę święty spokój i ewentualny brak dostępu do kontentu, (co za słowo?) niż tracenie czasu i nerwów na walkę z wyskakującymi okienkami. Nie mam obowiązku czytać waszych treści. Pójdę raczej na spacer.
Nie można narzucać innym warunków współpracy. Dotyczy to zarówno wydawcy jak i internauty.
Nie widzę więc problemu w tym, żeby serwisy blokowały dostęp do treści osobom stosującym blokery reklam.
Wydawco!
Chcesz dawać treści za darmo - dawaj, chcesz dawać treści za oglądanie reklam - napisz o tym na stronie głównej, zaproś internautę do współpracy, pozwól mu podjąć decyzję bez szantażu i gróźb.
Pamiętaj, że internauta nie jest Twoim wrogiem, bez niego nie istniejesz, a publikowanie czegokoplwiek traci rację bytu.
A może mnie solidarnie pocałujecie w dupę?