"W reakcji na okładkę z poparzoną kobietą na „Women’s Weekly” spłynęła lawina pozytywnych komentarzy. Nietuzinkowy pomysł docenili zarówno dziennikarze i inne osoby z branży medialnej, jak i sami czytelnicy." - Tak zareagowało australijskie społeczeństwo. Najbardziej prawdopodobne odczucia polskiego, z jego mentalnością, zaprezentował bożydar i dsf. Na szczęście dwójka tych pięknych ludzi nie pokaże się nigdy na okładce. Co do samej okładki, to jestem zwolennikiem takich przedsięwzięć. Prawdę mówiąc mam już dość oglądania możliwości Photoshopa. Już rozumiem, że są one wielkie. A taka strona magazynów typu yellow itd. pokazuje ludzi bliższych rzeczywistości. I to mi się podoba.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Poparzona kobieta na okładce „Women’s Weekly” (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
"W reakcji na okładkę z poparzoną kobietą na „Women’s Weekly” spłynęła lawina pozytywnych komentarzy. Nietuzinkowy pomysł docenili zarówno dziennikarze i inne osoby z branży medialnej, jak i sami czytelnicy." - Tak zareagowało australijskie społeczeństwo. Najbardziej prawdopodobne odczucia polskiego, z jego mentalnością, zaprezentował bożydar i dsf. Na szczęście dwójka tych pięknych ludzi nie pokaże się nigdy na okładce. Co do samej okładki, to jestem zwolennikiem takich przedsięwzięć. Prawdę mówiąc mam już dość oglądania możliwości Photoshopa. Już rozumiem, że są one wielkie. A taka strona magazynów typu yellow itd. pokazuje ludzi bliższych rzeczywistości. I to mi się podoba.