Jakiego eksperta chcecie zapraszać? Każdy ekspert po występowaniu w państwowych mediach i firmowaniu czegoś powinien wiedzieć, że będzie spalony jak kadencja tej władzy dobiegnie końca.
Nie będzie spalony, ponieważ Polskie Radio jest obecnie NORMALNYM radiem i występ w audycjach Polskiego Radia to nie jest hańba.
Nareszcie PR oddycha pełną piersią po wyzwoleniu spod okupacji lewaków.
Zgadzam się.
Będzie, ponieważ ekspert powinien obiektywnie oceniać rzeczywistość, a jeżeli wyraźnie sprzyja w ocenach władzy to nie jest żadnym wiarygodnym ekspertem, co do hańby - hańbą to jest robienie loda władzy i firmowanie różnych demagogii, a ponieważ media państwowe mają to we krwi to należy je zlikwidować- bo to jest prymitywne socjotechniczne narzędzie propagandy i to jeszcze na koszt społeczeństwa. Każda władza popełnia fatalny błąd- przejmuje to coś, upolitycznia i liczy, że jakoś to będzie i następca nie zniszczy misternie tkanej sieci powiązań. Likwidacja oznaczałaby, ze trzeba by się trochę wysilić aby mieć coś do powiedzenia w komercji , ale byłaby wielkim krokiem naprzód - następca , który jest demagogiem nie miał by czego przejąć, aby głosić kłamstwa, półprawdy i zaklinać rzeczywistość.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polskie Radio zacieśni współpracę z rozgłośniami regionalnymi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Będzie, ponieważ ekspert powinien obiektywnie oceniać rzeczywistość, a jeżeli wyraźnie sprzyja w ocenach władzy to nie jest żadnym wiarygodnym ekspertem, co do hańby - hańbą to jest robienie loda władzy i firmowanie różnych demagogii, a ponieważ media państwowe mają to we krwi to należy je zlikwidować- bo to jest prymitywne socjotechniczne narzędzie propagandy i to jeszcze na koszt społeczeństwa. Każda władza popełnia fatalny błąd- przejmuje to coś, upolitycznia i liczy, że jakoś to będzie i następca nie zniszczy misternie tkanej sieci powiązań. Likwidacja oznaczałaby, ze trzeba by się trochę wysilić aby mieć coś do powiedzenia w komercji , ale byłaby wielkim krokiem naprzód - następca , który jest demagogiem nie miał by czego przejąć, aby głosić kłamstwa, półprawdy i zaklinać rzeczywistość.