PR nie wytłumaczyło jaki sens ma włączanie cyfrowego radia tam gdzie analogowe odbiera bardzo dobrze alb perfekcyjne? Nie wiem jak w ten sposób chca zachęcić do słuchania czegoś co ma okrojoną ofertę i wymaga ZAKUPU specjalnego odbiornika? PRzecież to kompletny nonsens

Cyfrowe Radio powinno włączać przekaz tam gdzie zasięg nie jest idealny, gdzie nadajniki mają małą moc (np. Lublin z zasięgiem PR2 i PR4 nie najlepszym poza krańcami miasta) i w ten sposób zdobuwajac pierwszych cyfrowych słuchaczy efektem lawinowym zdobyliby kolejnych

Czysty nonsens - może i ma to 30% zasięgu a słucha tego tyle osób, jakby miało 5% zasięgu tam gdzie jest słaby odbiór analogowy

I tak nie ma czego słuchać w radiu, więc nie rozumiem, dlaczego wyrzuca się pieniądze w błoto. Poza tym jaka grupa słucha polskiego radia i jaka zdecyduje się w ogóle kupić te odbiorniki? Dla samego posłuchania muzyki jest wiele stacji radiowych w internecie i to jest na tą chwilę przyszłość. Radio musi być dziś czymś więcej niż grającą szafą, wyrózniać się czymś co będzie stanowiło jego wartość dodaną.

Cyfrowe radio z programem dla emerytów! i 10 mln potencjalnych słuchaczy. A oparł się Pan Prezes zapewne na wynikach badaniach wśród tej grupy docelowej.... tak jak jeden z szefów redakcji w P.I Polskiego Radia, który powołując się na słuchaczy domagał się wprowadzenia zmian w ramówce. Na pytanie na ilu słuchaczy się powołuje? - odpowiedział " Już 2 (dwa ) listy przyszły"
Szanowny Panie Prezesie. Komercja zastanawia się, bo liczy. Pan nie musi. Pan Dworak zapewni kasę, więc uszczęśliwi Pan paru słuchaczy, którzy kupią nowe odbiorniki.