Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Do ilu razy sztuka? Polskie Radio dla Ukrainy znów nadaje na podstawie czasowych zezwoleń
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Ukraińcy słuchają radia w Polsce, bo jest wojna. Kogoś tu wybudzili z hibernacji. Ukrainiec więcej się dowie z internetu w pięć minut niż z radia przez trzy godziny. Rozrywki też jest znacznie więcej i lepszej w internecie. Za to na portalach propagandowych wizje naszych przyjaciół Ukraińców z uchem przy radyjku.
Są, nie ma ich, są, nie ma... Nikt dotąd nie uświadomił Polskiego Radia, że stosunki przerywane są niezdrowe? ;)
W tym wypadku o wiele lepsza jest emisja programów Polskiego Radia, które jednak realizują w tym przypadku jakąkolwiek misję, prezentują tam jakieś audycje do tego celu stworzone. Niestety ani Eurozet, ani ZPR ani RMF nie przedstawiły tu żadnej oferty. Odpaliły studia, zatrudniły po dwóch stażystów i koniec, a szkoda. Wizerunkowo to było pewnie dobre i korzystne, ale niestety na tym koniec i prawdopodobnie każdy, kto słuchał tych programów potwierdzi moje słowa. Łatwizna i minimalny wysiłek, playlista czyli mix zestawów z głównych anten przeplatanych przypadkowymi piosenkami z Ukrainy, bez ładu, znajomości i zwykłego czasami wyczucia. Krótkie, słabe serwisy.
Tak trochę po polsku wyszło, czyli byle jak i oby do za miesiąc.