A "fajnosłuchacze", kolejny raz planują demolkę Polskiego TOP-u Wszech Czasów , tym razem pod hasłem - Wolność, czyli znowu Chłopcy z Placu Broni. Uwiądł intelektualny? W imię "wolności", odbierają prawo do zabawy innym słuchaczom Trójki! Jeden z fajnosłuchaczy pochwalił się, że zagłosował z czterech kont!

"I dlatego z całego serca zachęcamy do głosowania na utwór „Kocham wolność" zespołu Chłopcy z Placu Broni!
Pokażmy, że choć upłynął rok, nadal trwamy z Trójką i do skutku będziemy przypominać o tym, co w dziennikarstwie jest tak ważne - o wolności.
UWAGA: Bardzo ważne, byśmy głosowali na ten JEDEN JEDYNY utwór. Głosowanie jednocześnie na inne utwory zmniejsza szansę na powodzenie akcji ;)"

Primo - Mann jest wolnym strzelcem, więc współpracuje na innych zasadach. Secundo - ws. reklamy zawsze gra w otwarte karty, natomiast w swoich audycjach nie kadzi "piosenkom dnia", "płytom tygodnia" itp. promościemom dla "ciemnego ludu" i fajnosłuchaczy.
Mam więcej szacunku dla niego niż dla klakierów muzycznych - bez względu na to, czy grają, bo pracodawca ma takie oczekiwania, czy grają, bo dobrze jest żyć z przemysłem fonograficznym dobrze...
Reklama jest faktycznie kiepska... i to jest dla mnie problem, bo jednak reklamy z Panem Wojtkiem zwykły mieć klimacik.

Te reklamy zgrzytają, zwłaszcza w Trójce, a już najbardziej podczas audycji Manna (czy nie mógł wynegocjować zakazu?). No a przyjemniaczki z obecnych władz Radia ze źle tajoną satysfakcją znalazły haka.