Wierzę w jednego Tuska, ojca wszech-uwielbianego, stworzyciela autostrad, stadionów i pendolino, wszystkich dotacji z unii widzialnych i niewidzialnych. I w jednego pana ministra Rostowskiego, doradcę Tuska prawdomównego, który przez kryzys jest stworzony ze wszystkimi długami. Tusk z Tuska, europejskość z europejskości, fakty prawdziwe przez Lisa stworzone i mówione, współistotne Tuskowi. A przez niego wszystko się stało, co się stać nie miało. On to dla nas lemingów i naszego ogłupienia, zstąpił z Gdańska, przyjął miliardy z Unii i stał się socjaldemokratą. Pomógł Grecji również za nas i pod namową Merkel został poklepan i pochwalon.

I wstąpił do rządu, siedział po prawicy Bronka i powtórnie przyjdzie w chwale, a głupocie jego nie będzie końca. Wierzę w zdRadka ośmiorniczek zjadacza, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi, który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera na salonach uwielbienie i chwałę, który mówi przez Olejnik, Paradowską i bzDurczoka. Wierzę w jeden wielki, powszechny i europejski kryzys, wyznaję brak emerytury z ZUS i z OFE na odpuszczenie grzechów wieloletnich zaniedbań i oczekuję kromki chleba, szklanki wody oraz nowej edycji tańca z gwiazdami w TVN.

"Branża" - większość z tych ludzi to sprzedawcy banerów i stronek internetowych dedykowanych akcjom sprzedażowym. Czy u nas naprawde jest taka miernota, że nie jesteście w stanie znaleźć nikogo kto miałby coś do powiedzenia?

doszedlem do 2 strony i nie wierze. teraz kazdy jest agencją interaktywną i specjalistą... poziom merytoryczny na poziomie gifa...
ewidentnie sensowni ludzie z dobrych agencji nie maja czasu na podsumowania bo są zajęci prepaidami...