Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polski Ład a "śmieciówki": Ewolucja, a nie rewolucja
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Oskładkowanie umów cywilnych nie spowoduje, że ludzie pracujący na dziele i zleceniu dostaną etaty.
Spowoduje, że dostaną mniej pieniędzy, albo przejdą na JDG.
Etat to przeżytek.
Kto chce pracować, robi to niezależnie od umowy, etatu szukają jedynie lenie i cwaniacy, żerujący na systemie.
Ja na takiej umowie pracuję, wiec chyba jednak poprzednicy nie odebrali. Odbierze dopiero PIS, juz wcześniej to zapowiadali. Jednocześnie mój obecny pracodawca zapowiedzial że nie zamierza dawać etatów. Oskładkowanie umów cywilnoprawnych spowoduje jedynie ucieczkę w szarą strefę, a etatów jak nie było tak nie będzie.
Dla branży medialnej nowe są tylko plusy , które mamy sponsorować. Zabiorą mi 50% kosztów uzyskania przychodu, żeby sponsorować mieszkania tym, których na to nie stać. Do górników, rolników, matek 4+ doszły nowe grupy ,jak ci od mieszkań, ktorych bardziej zaradni mają utrzymywac. Przy tak wysokich kosztach pracy żaden pracodawca nie zatrudni mnie na etat, tylko dlatego że rząd ogłił jakŁ
50% koszty uzyskania przychodów, to jednak zabrali poprzednicy. Oni je przeznaczyli na co innego. Rzeczy bliższe strefom relaksu.
2 1odpowiedź
Jedzenie to przeżytek.
A jak ktoś chce jeść to robi to niezależnie od umowy, szuka jedynie na większej liczbie śmietników. Tylko lenie i cwaniacy chcą jeść, żerują na systemie.