Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polska reklama w 2010 r. - prognozy na 2011 (agencje)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Pani Moniko (Momentum Worldwide) - Swiete słowa ze porazką roku jest:
" w 2010 roku obserwowaliśmy niepokojący trend, polegający na bardzo krótkim czasie przygotowywania projektów do przetargów – coraz częściej klienci dają agencji jedynie dwa tygodnie na przygotowanie oferty"
Powiem wiecej - pracuje w branzy eventowej, a tu z terminami jest jest stokroc gorzej! Dostajemy 2-4 dni, tydzien to juz mega luksus. Ale niestety zawsze sie znajdzie ktos kto zrobi oferte w 24h... zepsucie rynku powoduje coraz wieksza ilosc agencji na czym korzystaja klienci obnizjac ceny i zupenie nie szanujac podwykonawcow...
Z optymistyczniejszych spraw zadzam sie z osobami wróżącymi dobrze social media i programom lojalnosciowym takim jak Payback. Choc samgo Pybacka jak sadze tudno bedzie przelicyowac ( ilosc partnerów i juz aktywnych uczestników)
Niestety zgadzam się z Marzanna R w kwestii przetargów sprawa z roku na rok wygląda gorzej czasu oraz mniej a pracy coraz więcej ale z perspektywy sukcesów tego roku widać że agencję starają sie jak najlepiej
Agencje się starają, gorzej sprawa wygląda w działach marketingu, w których do przetargu zaprasza się 10-15 agencji, zawraca głowę tylu ludziom, po czym przesyła lakonicznego maila, że przetarg został nierozstrzygnięty, bo zmieniła się "wizja" firmy. A nasza praca i poniesione koszty, to co??? Pikuś!
Jak tak dalej będzie, to 2011 będzie taki sam jak 2010.