Pani Moniko (Momentum Worldwide) - Swiete słowa ze porazką roku jest: " w 2010 roku obserwowaliśmy niepokojący trend, polegający na bardzo krótkim czasie przygotowywania projektów do przetargów – coraz częściej klienci dają agencji jedynie dwa tygodnie na przygotowanie oferty" Powiem wiecej - pracuje w branzy eventowej, a tu z terminami jest jest stokroc gorzej! Dostajemy 2-4 dni, tydzien to juz mega luksus. Ale niestety zawsze sie znajdzie ktos kto zrobi oferte w 24h... zepsucie rynku powoduje coraz wieksza ilosc agencji na czym korzystaja klienci obnizjac ceny i zupenie nie szanujac podwykonawcow...
Z optymistyczniejszych spraw zadzam sie z osobami wróżącymi dobrze social media i programom lojalnosciowym takim jak Payback. Choc samgo Pybacka jak sadze tudno bedzie przelicyowac ( ilosc partnerów i juz aktywnych uczestników)
MarzannaR2010-12-27 20:13
00
Niestety zgadzam się z Marzanna R w kwestii przetargów sprawa z roku na rok wygląda gorzej czasu oraz mniej a pracy coraz więcej ale z perspektywy sukcesów tego roku widać że agencję starają sie jak najlepiej
Ruti2010-12-27 20:54
00
Agencje się starają, gorzej sprawa wygląda w działach marketingu, w których do przetargu zaprasza się 10-15 agencji, zawraca głowę tylu ludziom, po czym przesyła lakonicznego maila, że przetarg został nierozstrzygnięty, bo zmieniła się "wizja" firmy. A nasza praca i poniesione koszty, to co??? Pikuś! Jak tak dalej będzie, to 2011 będzie taki sam jak 2010.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polska reklama w 2010 r. - prognozy na 2011 (agencje)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Pani Moniko (Momentum Worldwide) - Swiete słowa ze porazką roku jest:
" w 2010 roku obserwowaliśmy niepokojący trend, polegający na bardzo krótkim czasie przygotowywania projektów do przetargów – coraz częściej klienci dają agencji jedynie dwa tygodnie na przygotowanie oferty"
Powiem wiecej - pracuje w branzy eventowej, a tu z terminami jest jest stokroc gorzej! Dostajemy 2-4 dni, tydzien to juz mega luksus. Ale niestety zawsze sie znajdzie ktos kto zrobi oferte w 24h... zepsucie rynku powoduje coraz wieksza ilosc agencji na czym korzystaja klienci obnizjac ceny i zupenie nie szanujac podwykonawcow...
Z optymistyczniejszych spraw zadzam sie z osobami wróżącymi dobrze social media i programom lojalnosciowym takim jak Payback. Choc samgo Pybacka jak sadze tudno bedzie przelicyowac ( ilosc partnerów i juz aktywnych uczestników)
Niestety zgadzam się z Marzanna R w kwestii przetargów sprawa z roku na rok wygląda gorzej czasu oraz mniej a pracy coraz więcej ale z perspektywy sukcesów tego roku widać że agencję starają sie jak najlepiej
Agencje się starają, gorzej sprawa wygląda w działach marketingu, w których do przetargu zaprasza się 10-15 agencji, zawraca głowę tylu ludziom, po czym przesyła lakonicznego maila, że przetarg został nierozstrzygnięty, bo zmieniła się "wizja" firmy. A nasza praca i poniesione koszty, to co??? Pikuś!
Jak tak dalej będzie, to 2011 będzie taki sam jak 2010.