Jakiekolwiek miasto, wydające na sylwestra z tv okrągły milion, powinno być natychmiast poddane kontroli NIK, RIO, itp. Zupełnie by wystarczyło, żeby miasto wzięło na siebie koszty sprzątania, które po takich imprezach są niemałe. Promocja jest sprawą względną, oprócz sceny i tak nic nie pokażą. No, może tyle, że prezydent miasta złoży życzenia noworoczne, ale w Katowicach ten pan już podczas koncertu w Dwójce udowodnił, że ma problemy z własnymi występami, więc lepiej, żeby sie nie pokazywał. Generalnie, pod płaszczykiem wyjątkowości telewizje sobie pokrywają koszty, a poziom tych imprez nie zachwyca. Wydawanie naszych podatków jest łatwe, za to w Katowicach nowoczesnego basenu ani śladu, ale miliony na "urodziny miasta" wyrzuca się garściami!

Mi akurat pasuje to że Katowice, bo będzie blisko. Zawsze miałem na ten sylwester w Polsacie daleko i trzeba było oglądać w tv, a zawsze tam chciałem być na miejscu, bo zabawa świetna. Jak najbardziej jestem za Polsatem w sylwestra w Katowicach.

Ja uważam że Katowice zasługują na sylwestra i 150 lat miasta to dobra okazja żeby się coś takiego odbyło. Kraków ma dużą impreze, Wrocław też co roku a czemu miałyby Katowice nie mieć. od lat już takiej atrakcji brakowało. Instytucja kultury która wpadła na ten pomysł brawo!