Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Cyniczni realiści kontra naiwni idealiści - o branżowej nerwicy słów kilka
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Przy takich kampaniach każda szanująca się agencja oferuje monitoring i odpowiednie podsycanie nastrojów, żeby gadali jeszcze głośniej i jeszcze szerzej. Te głosy robią wszystko, odsądzą od czci i wiary każdego. BYLE GADALI. Pana właściciela agencji zapraszam kiedyś do mnie do agencji na prezentację, jak to działa.
Nie ma się co oszukiwać. Nie pykło i tyle. Chcieli być mega fajni, ale okazało się, że ludzie się na nich wypięli. Mam nadzieję, że przełoży się to na wyniki sprzedaży - bo może wtedy - jak zobaczą, że im w Excelu spadają cyferki, ktoś pójdzie po rozum do głowy. Chociaż z drugiej strony - dla nich nie warto.
Według śpeców od reklamy i markietinga elementarny nawet poziom uczciwości w biznesie jest tylko przeszkodą. My jako konsumenci musimy pamiętać o tym, że przedsiębiorca, który w swojej :komunikacji marketingowej posługuje się kłamstwem, manipulacją i oszustwem dla osiągnięcia celu, z pewnością tę same zasady stosuje w pozostałych obszarach swojej działalności - oszukuje na podatkach, wykorzystuje swoich pracowników, wykorzystuje podwykonawców z Bangladeszu opierających swoją działalność na niewolnictwie, wykorzystuje do swojej produkcji najgorsze materiały i technologie, które samoczynnie świecą w nocy i na końcu swoich klientów. Wybór należy do twojego portfela.