Ja rozumiem podwyżki, no pies to bral, ale kurde jak płacę za 600Mbps to chce je mieć, a nie przez większość czasu 200Mega. No i filtrowanie wkurza, albo mam transfer na wszystkim, albo się wprost mówi że 600mega na przeglądanie, ale na inne protokoły przycinamy w choooooj.

Ja rozumiem podwyżki, no pies to bral, ale kurde jak płacę za 600Mbps to chce je mieć, a nie przez większość czasu 200Mega. No i filtrowanie wkurza, albo mam transfer na wszystkim, albo się wprost mówi że 600mega na przeglądanie, ale na inne protokoły przycinamy w choooooj.

Ja mam tak w mobilnym Orange. Strony internetowe i speedtesty chodzą bardzo dobrze, natomiast YouTube istny dramat. Wchodzę na speedtesta i widzę wynik np 50Mb/s. Zaraz potem wchodzę na YouTube, zarzucam materiał z bitrate 7Mb/s i wieczne buforowanie.

A jeśli inflacja spadnie, to obniżą?