Dostać tytuł Osobowości Roku od orlenowskiej gadzinówki to jak wygrać los na loterii, nominowani po prostu nie chcą zawiści ludzi, problemów z chciwą rodziną, niiekończących się próśb o autografy itp… ;)

Dziwna sprawa. Obok zjebów, takich jak ten biolog z UW (swoją drogą, jak nisko upadłaś moja Uczelnio, że masz tyle podobnych indywiduów na pokładzie) są całkiem rozsądne głosy o przekazywaniu pieniędzy na inne, wartościowe cele. Oświadczenie PP też mocno głupkowate. Wystarczyło napisać, że "za poprzedniego właściciela", bez dodawania "niemieckiego". I tak wszystko byłoby wiadomo, zaś hipokryzja niektórych odmawiających byłaby widoczna. Swoją drogą, jak to jest, że konkursy innych propagandówek w stylu Gazowni czy Wstajesz i Łżesz nie budzą kontrowersji, a tu akurat tak.

Orlen rżnie Polaków nie tylko na paliwie.