Kiedys telefony byly za zlotowke. Teraz sa drozsze niz w sklepach. Podwyzki sbonamentu to przegiecie. Juz jest duzo drozej niz kiedys.
Kpina2019-06-07 07:16
00
Bawi mnie takie spekulowanie - podnieśli ceny o X procent to o tyle zwiększy im sie zysk, więc siup - ceny akcji w górę. I jeszcze to idiotyczne założenie, że abonenci nie są wrażliwi na małe zmiany cen... 5zł przy abo 25 zł to 20%. To nie jest mała zmiana ceny, tylko ogromna podwyżka. I wierzcie mi, każdy, gdy kończy mu się kontrakt, przegląda oferty i wybiera najtańszą. Po co przepłacać? Czyli reasumując - przez najbliższe 2 lata będzie fala odpływowa z Play.
Piotr2019-06-07 08:29
00
Eksperci z bożej łaski. O jakiej "poprawie jakości usług" mówimy? Co to w ogóle za marketingowy bełkot? Którego z odbiorców interesuje 5G, skoro ta sieć budowana jest głównie pod kątem usług i urządzeń? A wystarczyłoby, żeby jeden z drugim "ekspert" zadał sobie pytanie: czy zostanę w sieci X, jeśli rachunki wzrosną mi ze średnio 7 zł/mies (ja mam tyle) do 35 zł miesięcznie. I wtedy odpowiedzi byłyby znacznie bardziej sensowne.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Droższy cennik Play winduje kursy także Orange i Cyfrowego Polsatu. Czy to koniec wojny cenowej telekomów?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Kiedys telefony byly za zlotowke. Teraz sa drozsze niz w sklepach. Podwyzki sbonamentu to przegiecie. Juz jest duzo drozej niz kiedys.
Bawi mnie takie spekulowanie - podnieśli ceny o X procent to o tyle zwiększy im sie zysk, więc siup - ceny akcji w górę.
I jeszcze to idiotyczne założenie, że abonenci nie są wrażliwi na małe zmiany cen... 5zł przy abo 25 zł to 20%. To nie jest mała zmiana ceny, tylko ogromna podwyżka. I wierzcie mi, każdy, gdy kończy mu się kontrakt, przegląda oferty i wybiera najtańszą. Po co przepłacać?
Czyli reasumując - przez najbliższe 2 lata będzie fala odpływowa z Play.
Eksperci z bożej łaski. O jakiej "poprawie jakości usług" mówimy? Co to w ogóle za marketingowy bełkot? Którego z odbiorców interesuje 5G, skoro ta sieć budowana jest głównie pod kątem usług i urządzeń? A wystarczyłoby, żeby jeden z drugim "ekspert" zadał sobie pytanie: czy zostanę w sieci X, jeśli rachunki wzrosną mi ze średnio 7 zł/mies (ja mam tyle) do 35 zł miesięcznie. I wtedy odpowiedzi byłyby znacznie bardziej sensowne.