O matko, ludzie, czytajcie ze zrozumieniem! Czy od dobrego, szanującego pracodawcy uciekają pracownicy? Czy 1,5 roku awantur, konfliktów, spadku słuchalności, chaosu ramówek, zmian, dymisji, powołań, wiecznych pełniących obowiązki jest dowodem na dobre zarządzanie? Czy poślizgi w ramówkach, notoryczna zmiana audycji, prowadzących, pozbawianie ich praw autorskich świadczy nic nie mówi? Czy spadek wpływów z reklam, odgrzewane kotlety w studiu koncertowym, odcięcie się branży jest synonimem sukcesu? Czy zatrudnianie z łapanki, niedouczonych i kaleczących antenę pseudodziennikarzy jest dowodem na "wszystko jest dobrze"?

Przecież oni uciekli z powodów politycznych .

Spójrzmy prawdzie w oczy : P. Baron, L. Adamczyk, M. Wiernik, M. Kirmuć, M. Margański - grają ŚWIETNĄ muzę w swoich audycjach ! Nie potrzeba niczego więcej, a zwłaszcza łysego w dżokejce i jego Męskiego Grania !