Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Piotr Semka w PR III. Poprowadzi „Klub Trójki”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Pan Semka w miarę zna się na Niemczech i Niemcach - nie ma tu typowego dla towarzystwa z Warszawy i innych licznych stypendystów fundacji niemieckich podejścia na klęczkach do tematyki niemieckiej. Niemniej sapanie, mamrotanie pod nosem czy, delikatnie pisząc, deficyt dykcji, że o wysokości głosu przebijającej pułap lotów Stocha i Małysza razem wziętych nie wspomnę, czynią z niego prawie takiego radiowca, jak np. z Aaadama Miiiiichnika.
PS. ,,Semka w Trójce" to jednak mikro-news w stosunku do dobrej zmiany w radiu Zet. Swoją drogą, intrygujące, że kol. red. nacz. dyr. Paszkowski J. zapragnął podnieść pikujące słupki Zetki w drodze usunięcia kol. red. Olejnik, jakby jej obecność miała jakiekolwiek znaczenie dla słupków.
Radiowa uroda
I bardzo dobrze, przyda się w Trójce taki prowadzący. Przydałoby się w Trójce trochę przewietrzyć i posprzątać po Magdzie Jethon, sprowadzić też trochę nowych prezenterów. W Trójce brakuje więcej audycji regilijnych i innych audycji edukacyjnych propagujacych tradycyjne wartości, większej ilości audycji szerzących patriotyzm, wreszcie więcej polskiej muzyki. Trójka zawsze była za bardzo skręcona w lewo, a to jest szkodliwe. Tylko Jacek Sobala próbował to wreszcie zmienić w 2010 roku, ale niestety nie długo był dyrektorem i szybko wróciła Magda Jethon. Pozostaje mieć nadzieję, że obecny dyrektor będzie mógł długo być dyrektorem i zaprowadzi w Trójce normalność, żeby ta stacja była przyjazna dla ludzi WYKSZTAŁCONYCH (nie mylić z WYKSZTAŁCIUCHAMI, do których Trójka była skierowana do tej pory!).