Jest to ogromny przypal i nie ma to tamto. Przyzwoity czlowiek wolalby na golasa latac po sasiadach, dzwinic do drzwi a po otworzeniu, powiedziec "kra kra" zamachawszy rekoma. Zawsze powiedziec potem ze jakas ekspresja wewnetrznego ja, czy po prostu cos do glowy strzelilo. Natomiast tutaj recydywa, proceder trwala kilka lat... Mamy do czynienia po prostu z kims spaczonym.

Fajne jest to, że artykuł o panie Kraśko ilustruje zdjęcie Holeckiej. Taki sprytny myk, brawo Wirtualne Media!

Fajne jest to, że artykuł o panie Kraśko ilustruje zdjęcie Holeckiej. Taki sprytny myk, brawo Wirtualne Media!