ale o co chodzi z tym kaczkowskim? przychodzil do roboty na czas przez 40 lat,tak? ale nie on jeden. Na biurko codziennie dostarczacno mu nowe plyty single jakie sie ukazywaly na swiecie.Nie musial za tym sie uganiac.Lekko mial. do tego biuletyny - .to byla jego robota czytac,wybrac i dac na antene. Kropka. Do tego sposob prowadzenia nie do zniesienia ,czyli kokietowanie sluchaczy.Nie znosze kokietow,To sama maniere ma jego corka,Kokiet. Nie idzie sluchac. I ten gleboki nosowy glos jak u transa.
Złóż papiery do pisowskiej TrUjki, z takim podejściem masz tę robotę jak w banku.
Hm... może ja zatrudnię się w TrUjce? Co prawda nie mam mikrofonowego głosu i dykcji, nie znam się na muzyce, ale to obecnie w Polskim Radiu chyba nie ma znaczenia. Aha, wcześniej muszę zapisać się do PIS-u.
Gal2020-09-20 14:04
00
Czemu nie w NŚ? Pytam z czystej ciekawości, bo radio powstało z inicjatywy słuchaczy dla byłych redaktorów Trójki. Szkoda że są tak porozrzucani
Tak się kruszy mit Trójki... Nie wszystkim po drodze z politrukami z NŚ
Nic się nie kruszy. Wcześniej pracowali w tej samej stacji, bo była dla nich najlepszym miejscem. Teraz dawnej Trójki nie ma, a RNŚ nie jest kopią tej "3". I dobrze, bo kopia byłaby tylko kopią, a nie oryginałem. Tym bardziej Rokserwis nie jest Trójką. Dlatego niezależnie od prywatnych animozji, wybierają tych nadawców, którzy aktualnie najbardziej im "podchodzą" i chcą płacić. Poza tym, jak ktoś zauważył, czas antenowy nie jest z gumy, a także możliwości finansowe internetowych stacji bardziej ograniczone od radia publicznego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piotr Kaczkowski z audycją w internetowej stacji Rockserwis.fm
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (72)
WASZE KOMENTARZE
Hm... może ja zatrudnię się w TrUjce? Co prawda nie mam mikrofonowego głosu i dykcji, nie znam się na muzyce, ale to obecnie w Polskim Radiu chyba nie ma znaczenia. Aha, wcześniej muszę zapisać się do PIS-u.
Nic się nie kruszy. Wcześniej pracowali w tej samej stacji, bo była dla nich najlepszym miejscem. Teraz dawnej Trójki nie ma, a RNŚ nie jest kopią tej "3". I dobrze, bo kopia byłaby tylko kopią, a nie oryginałem. Tym bardziej Rokserwis nie jest Trójką. Dlatego niezależnie od prywatnych animozji, wybierają tych nadawców, którzy aktualnie najbardziej im "podchodzą" i chcą płacić. Poza tym, jak ktoś zauważył, czas antenowy nie jest z gumy, a także możliwości finansowe internetowych stacji bardziej ograniczone od radia publicznego.
no i serwer rockserwis padł...