"Pinterest odwiedza 400 tys. polskich internautów, tracąc użytkowników z miesiąca na miesiąc". Internauci tracą użytkowników? Ktoś czyta te wypociny przed publikacją?
Uchachany2013-07-22 09:55
00
Uchachany, założę się, że w "redakcji" WM nikt nie ma pojęcia, o co Ci chodzi.
df2013-07-22 22:01
00
Hmmm mam nadzieję, że marketingowcy będą się jednak trzymać z dala od Pinterestu, bo obecnie generują wyłącznie śmieci do przerzucenia. Pinterest działa jak wykop - ciekawsze rzeczy są na górze, a badziewie które firmy próbują pocisnąć ludziom, prędzej czy później ląduje tam, gdzie jego miejsce. I dobrze. Twierdzenia Pawła Suchockiego, że to firmy będą miały atrakcyjniejsze tablice od zwykłych użytkowników to dla mnie jakiś kosmos. Dzięki pinterestowi poznałam ciekawe techniki szycia, robótek ręcznych, sposoby ogarnięcia chałupy itp. Nie mam w swoich zbiorach ani pół pinu do rzeczy, które ktoś chce sprzedać :P
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pinterest traci użytkowników w naszym kraju
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
"Pinterest odwiedza 400 tys. polskich internautów, tracąc użytkowników z miesiąca na miesiąc". Internauci tracą użytkowników? Ktoś czyta te wypociny przed publikacją?
Uchachany, założę się, że w "redakcji" WM nikt nie ma pojęcia, o co Ci chodzi.
Hmmm mam nadzieję, że marketingowcy będą się jednak trzymać z dala od Pinterestu, bo obecnie generują wyłącznie śmieci do przerzucenia. Pinterest działa jak wykop - ciekawsze rzeczy są na górze, a badziewie które firmy próbują pocisnąć ludziom, prędzej czy później ląduje tam, gdzie jego miejsce. I dobrze.
Twierdzenia Pawła Suchockiego, że to firmy będą miały atrakcyjniejsze tablice od zwykłych użytkowników to dla mnie jakiś kosmos. Dzięki pinterestowi poznałam ciekawe techniki szycia, robótek ręcznych, sposoby ogarnięcia chałupy itp. Nie mam w swoich zbiorach ani pół pinu do rzeczy, które ktoś chce sprzedać :P