KOMENTARZE (7)
Takie tytuły jak "Esquire" powinni robić doświadczeni i inteligentni dziennikarze, a nie jakieś niedowarzone celebryckie pismaki
Pierwszy numer „Esquire” ze sprzedażą na poziomie 11,8 tys. egz.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Takie tytuły jak "Esquire" powinni robić doświadczeni i inteligentni dziennikarze, a nie jakieś niedowarzone celebryckie pismaki