No ale przepraszam - kto powinien pełnić funkcję rzecznika, jak nie dziennikarz bardzo sprawnie operujący słowem i argumentami? Poza tym musi to być osoba, której szef ufa. Wroński spełnia te warunki. Problem pojawia się dopiero, gdy rzecznik deklaruje powrót do zawodu.

Słabo to wygląda

Gdyby nie wyborcza, Polska byłaby dzisiaj w innym miejscu. Przez ponad 30 lat manipulowali, kręcili i szkodzili. Wie o tym każdy mądry człowiek i wcale nie musi być zwolennikiem pis-u. Wystarczy, że w mediach pracował.