Lubię gościa. Fajnie prowadzi Galileo. Sympatyczny z twarzy. Powodzenia.
Tomek2017-08-18 04:18
00
kolejny kolaborant z reżimową tv
ja2017-08-18 05:30
00
Od 27 février 2017 oglądam na TF1 tę grę , tutaj nazywa się The Wall face au mur, i przyznam szczerze ,ze jest niezrozumiała i ja nie ROZUMIEM NIC Z TEJ GRY. Uważam, że uczestnicy (a jest ich zawsze dwóch) są neźle manipulowani. Kule, które wrzucają gracze do tuby , a które niby dostają się tą drogą na szczyt ściany i spadają, to nie są te same kule. Te kule, które rzeczywiście spadają są od wewnątrz sterowane, sciągane w taki spoób do "kieszeni" po drugiej stronie, wewnętrznej maszyny, tak aby one wpadały do odpowiedniej kieszeni z małą, dużą lub zerową kwotą pieniędzy. I to kto ma wygrać jest wiadome organizatorom tej gry telewizyjnej , gracz jest tak ogłupiony grą ,że im wierzy we wszystko co usłszy masz szczęście , możesz być zaraz szczęśliwy i zrealizować swoje marzenia , albo po prostu, stary przykro nam wpadło w kieszeń oznaczoną "Zero" ... Ktoś kto oglądał kiedys program grę niemiecką 'Der Preis ist heiß",to tam jedną z gier była właśnie taka mała ściana i pani puszczała z góry żetony, które spadały pomiędzy bolcami jak po labitryncie. Na dole były "kieszenie" (luki) z kwotami pieniędzy i tam gdzie żeton wpadł, wygrywało się daną kwotą pieniędzy. W grze The wall jest to tylko element, bo jest dużo bardziej skomplikowana pytaniami i odpowiedziami uczestników rozdzielonych, jaki kolorami kul, a zarazem rodzajami pytań...Ponad to nie wierzą , aby TVPis dało wygrać milion złotych...jak sama bieduje....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Paweł Orleański poprowadzi „The Wall. Wygraj marzenia”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Lubię gościa. Fajnie prowadzi Galileo. Sympatyczny z twarzy. Powodzenia.
kolejny kolaborant z reżimową tv
Od 27 février 2017 oglądam na TF1 tę grę , tutaj nazywa się The Wall face au mur, i przyznam szczerze ,ze jest niezrozumiała i ja nie ROZUMIEM NIC Z TEJ GRY. Uważam, że uczestnicy (a jest ich zawsze dwóch) są neźle manipulowani. Kule, które wrzucają gracze do tuby , a które niby dostają się tą drogą na szczyt ściany i spadają, to nie są te same kule. Te kule, które rzeczywiście spadają są od wewnątrz sterowane, sciągane w taki spoób do "kieszeni" po drugiej stronie, wewnętrznej maszyny, tak aby one wpadały do odpowiedniej kieszeni z małą, dużą lub zerową kwotą pieniędzy. I to kto ma wygrać jest wiadome organizatorom tej gry telewizyjnej , gracz jest tak ogłupiony grą ,że im wierzy we wszystko co usłszy masz szczęście , możesz być zaraz szczęśliwy i zrealizować swoje marzenia , albo po prostu, stary przykro nam wpadło w kieszeń oznaczoną "Zero" ... Ktoś kto oglądał kiedys program grę niemiecką 'Der Preis ist heiß",to tam jedną z gier była właśnie taka mała ściana i pani puszczała z góry żetony, które spadały pomiędzy bolcami jak po labitryncie. Na dole były "kieszenie" (luki) z kwotami pieniędzy i tam gdzie żeton wpadł, wygrywało się daną kwotą pieniędzy. W grze The wall jest to tylko element, bo jest dużo bardziej skomplikowana pytaniami i odpowiedziami uczestników rozdzielonych, jaki kolorami kul, a zarazem rodzajami pytań...Ponad to nie wierzą , aby TVPis dało wygrać milion złotych...jak sama bieduje....