"Z tego co czytam PH był pierwszy, a LI powstało później"
A czy to ważne który z tych formatów narodził się pierwszy? Najpierw na tego typu eksperyment w Polsce pokusił się Polsat, a teraz TVN widząc, jak LI rosło w siłę z tygodnia na tydzień, kusi się na coś podobnego. Zresztą, Polsat jest znany z tego, że zawsze bierze raczej formaty "podróbki", czyli te tańsze. Wyjątki stanowią chyba tylko Idol, Grasz czy nie grasz i Taniec z Gwiazdami.
To czy LI rosło z tygodnia na tydzień jest raczej dyskutowalne, a wyniki jak na dużą antenę były średnie. TVN ogłosił, że rozmowy nad PH trwały dwa lata i jestem w stanie uwierzyć, że raczej nie podjęli decyzji o takiej inwestycji w parę tygodni na podstawie "sukcesu" LI. Pewnie samo znalezienie odpowiedniej lokalizacji na Bali zajęło im kilka miesięcy.
SWD2019-12-02 16:45
00
Ten program może i baby dobry, ale zostanie sfilmowany w stylu Discovery, czyli dla biedy umysłowej.
A główną nagrodą żenująco niska.
bredny2019-12-02 16:48
00
Te programy to chyba oglądają osoby, które nigdy nie miały w ręku czegoś bardziej pożytecznego niż telefon z Facebookiem czy instagramem. Masakra, co porobiło się z ludźmi. Nic dziwnego, że czytelnictwo w Polsce upada, skoro telewizje pokazują i promują nędzę intelektualną w postaci tych tworów. Żenada.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Reality-show „Paradise hotel” TVN7 zrealizuje na Bali
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
To czy LI rosło z tygodnia na tydzień jest raczej dyskutowalne, a wyniki jak na dużą antenę były średnie. TVN ogłosił, że rozmowy nad PH trwały dwa lata i jestem w stanie uwierzyć, że raczej nie podjęli decyzji o takiej inwestycji w parę tygodni na podstawie "sukcesu" LI. Pewnie samo znalezienie odpowiedniej lokalizacji na Bali zajęło im kilka miesięcy.
Ten program może i baby dobry, ale zostanie sfilmowany w stylu Discovery, czyli dla biedy umysłowej.
A główną nagrodą żenująco niska.
Te programy to chyba oglądają osoby, które nigdy nie miały w ręku czegoś bardziej pożytecznego niż telefon z Facebookiem czy instagramem. Masakra, co porobiło się z ludźmi. Nic dziwnego, że czytelnictwo w Polsce upada, skoro telewizje pokazują i promują nędzę intelektualną w postaci tych tworów. Żenada.