Jedynym znanym mi rosyjskim szpiegiem z kręgu władzy jest Antek Policmajster

Piątek już odkrył, kto tam był blisko Gonzalesa-Rubcowa: Magdalena Ch. (dziennikarka zatrzymana razem z Gonzalesem, jego partnerka) i Jacek Kotas, były dyrektor ISW, Forum Ekonomicznego (Gonzales brał tam udział w panelu pt. „Długi cień propagandy – wojna informacyjna z Ukrainą i Zachodem” ) oraz - co niezwykle istotne - wiceminister u Antoniego, z dostępem do tajemnic. Antoni zaś był ministrem u Jarka. Ale o tych związkach Sieci już nie wspominają.

Za takie rzeczy powinni zapłacić słone odszkodowanie. Co z tego że go przeproszą w sieci, skoro podejrzewam ich czytelnicy ani nie mają internetu, ani nie korzystają, bo są starsi. Oni go widząc na zdjęciu będą nadal myśleć że to agent.