Własciwie spośród tych wszystkich osób które opusciły Trójke to żałuję że w ekipie nie ma juz Zaborskiego i Piekuta. Ten pierwszy miał świetne wywiady rano po ósmej - był to dla mnie wzór kultury i dociekliwości. Na wywiad zawsze przychodził przygotowany. Last but not least Zaborski ma świetną dykcję i przyjemny timbre głosu, co wbrew pozorom nie jest takie oczywiste. Z kolei Piekut to jeden z ostatnich orędowników muzyki gitarowej, aczkolwiek ze słabością do grupy Remmstein :-) Stanowił świetny duet z Mannem. Kiedyś tak było z Wasowskim.
Co do innych - palcem wskażę Owsiaka, Jethon i Sosnowskiego można się zastanawiać dlaczego dopiero teraz. Zwłaszcza ta pierwsza dwójka to po prostu beznadzieja (oceniam działalność radiową). Sosnowski był do wytrzymania podczas sobotnich audycji o PRLu, podczas reszty z nich mył manieryczno-irytujący, taki Zozuń-bis.
Fritz2016-10-30 09:39
00
A znajomi ciąglę jęczą, że Trójka strasznie kodziarska
agx2016-10-30 10:12
00
A znajomi ciąglę jęczą, że Trójka strasznie kodziarska
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ostry skręt Trójki w prawo wbrew charakterowi stacji i gustom jej słuchaczy (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (141)
WASZE KOMENTARZE
Własciwie spośród tych wszystkich osób które opusciły Trójke to żałuję że w ekipie nie ma juz Zaborskiego i Piekuta. Ten pierwszy miał świetne wywiady rano po ósmej - był to dla mnie wzór kultury i dociekliwości. Na wywiad zawsze przychodził przygotowany. Last but not least Zaborski ma świetną dykcję i przyjemny timbre głosu, co wbrew pozorom nie jest takie oczywiste. Z kolei Piekut to jeden z ostatnich orędowników muzyki gitarowej, aczkolwiek ze słabością do grupy Remmstein :-) Stanowił świetny duet z Mannem. Kiedyś tak było z Wasowskim.
Co do innych - palcem wskażę Owsiaka, Jethon i Sosnowskiego można się zastanawiać dlaczego dopiero teraz. Zwłaszcza ta pierwsza dwójka to po prostu beznadzieja (oceniam działalność radiową). Sosnowski był do wytrzymania podczas sobotnich audycji o PRLu, podczas reszty z nich mył manieryczno-irytujący, taki Zozuń-bis.
A znajomi ciąglę jęczą, że Trójka strasznie kodziarska
Ciekawe, co to za znajomi?...