"Po wpisaniu płci rzeczywistej, która nie jest zgodna z tą zakodowaną w numerze PESEL, system identyfikuje błąd i nie pozwala wypełnić Spisu."

Jedyna płeć rzeczywista to ta, którą określono przy narodzinach. Mogę powtarzać wszystkim dookoła, że według moich przekonań w poniedziałek jest piątek, po którym następują dwa dni weekendu, a tydzień ma tylko trzy dni - ale nie stanie się to prawdą, bo to wbrew zdrowemu rozsądkowi.

Ponadto nie wiem o co pretensje mają podane w artykule osoby, które zmianę płci mają "przed sobą". Wpisujesz taką jaką masz aktualnie, a nie taką jaką sobie wymarzono i jeszcze jej się nie ma. Szefa też poprosisz o pensję za dwa miesiące z góry nie przepracowując ani dnia?

Widocznie nie rozumiesz, kim jest być osobą odczuwającą przeciwną płeć, odczuwać dwie naraz, żadnej czy zmieniać się w czasie. To co o tym piszesz, to płeć biologiczna, choć możesz być mężczyzną i odgrywać rolę jako kobieta.

Widać, że wiedza wielu osób zatrzymała się na informacjach z XIXwieku. Dla wielu wypowiadających się tu płeć ogranicza się do posiadania lub nieposiadania penisa. Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana. Polecam lekturę fachową.

to dlaczego w dowodach osobistych mamy wpisane tylko M lub K ?

Bo to jest płeć *biologiczna*.

Niebinarni bandyci i zbrodniarze LGbt znów prześladują ludzi

Bandytami są ci, którzy ignorują możliwość istnienia więcej niż dwóch płci. W Azji jakoś jest kilka płci i nikogo to jakoś nie szokuje.