Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Orange wprowadza Orange Love - elastyczną ofertę z internetem światłowodowym w cenie od 69 zł
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Mam Orange Love od tygodnia , cena bardzo korzystna, szczególnie przy połączeniu kilku usług i jest naprawdę taniej niż u konkurencji. Nie nie ma u nas światłowodu i internet przez Wi-Fi tak jak obiecują jest najmniej 20 Mb/s, średnio 35 Mb/s, ale tylko w rejonie routera, bo w dalszym pokoju, gdy sygnał przechodzi przez 2 ściany niestety mocno spada.Telewizję dobrze odbieram. Jest to co lubię, czyli opis i streszczenie filmu. Na niektórych kanałach nie wyświetla co w danej chwili jest nadawane (dolny pasek obok numeru kanału), dopiero po wejściu do streszczenia mam pełny opis i to trochę przeszkadza. Może to ulepszą... Niestety nie mam kanałów HBO i Canal +, pomimo że w reklamie obiecują je za darmo przez 3 miesiące. W BOK przyjęli moją reklamację.... czas rozpatrzenia 2-4 tygodnie!!! Po tygodniu znów dzwoniłam - dowiedziałam się, że przy zamawianiu Orange Love nie zaznaczyłam, że chcę taką usługę!!! W reklamie gwarantują co innego. Teraz się okazuje, że muszę podpisać osobną umowę na te właśnie kanały i pamiętać, by ją pisemnie (!!!) wypowiedzieć w drugim miesiącu . Pamiętajcie, że każda rozmowa z BOK jest płatna, mimo, że macie darmowe rozmowy do wszystkich!! A niestety zanim połącza nas z odpowiednia osobą, to minuty lecą...
ODRADZAM
Uważajcie na podpisywanie umowy telefonicznie z konsultantem.
Zostałem wprowadzony w błąd w kilku aspektach (klient biznesowy) : przedłużenie umowy na telefon + światłowód 300 + tv.
1. Faktura od pierwszego dnia jest podzielona pół na pół (internet 40netto + tv 23netto) z tym, że od tv nie odliczę VAT jako kosztu). - konsultant nie wspominał, że tak będzie wyglądała faktura. Biorąc sam internet miałbym pełne odliczenie VAT.p, reasumując za tv płacę od pierwszego miesiąca.
2. Przy tej opcji internetu opłata tv po 13 miesiącu miała wynieść 30zł, a jak się później przypadkiem okazało się, że wynosić będzie 40zł.
3. Konsultant nie wspomniał, że będę płacił za telefon stacjonarny. Jest w pakiecie i płacę 3zł miesięcznie. Nie zamawiałem telefonu, nie wspominano mi o nim i nagle okazuje się, że płacę.
4. Nie dostarczono mi produktów dodatkowych, które zamówiłem. Sam musiałem się o nie dopraszać.
5. Usługa została podłączona, umowa przyszła kurierem po 14 dniach od zainstalowania usługi kurierem, nie miałem możliwości i czasu na czytanie całości. Z drugiej strony, miałem już usługę
Kilka telefonów na infolinię, reklamacje, czas, nerwy, niekompetencja konsultantów, przekazywanie spraw, nie wnikanie w ich treść - złożyłem uchylenie się od skutków prawnych umowy.
Otrzymałem na drugi dzień telefon, propozycję pozostania i rekompensaty (po 13 miesięcy opłata za tv 30zł, i pakiet sportowy w tv). Zgodziłem się prosząc mailowo o potwierdzenie.
Pani przekazała temat do działu stacjonarnego, obiecała, że poprowadzi temat do końca i przestała odpowiadać na moje maile.
Po miesięcu przyszedł list z informacją, że po 13 miesiącu będę płacił jednak 40zł, o pakiecie sportowym nie było mowy, (rekompensata, żę wprowadzony zostałem w błąd w aspekcie wyglądu dokumentów fv wyniesie 61zł).
Znowu pismo tym razem do rzecznika Orange i telefon na drugi dzień (właśnie jestem po rozmowie z panią), że reklamacja nieprzyjęta, że przecież atuty, to tania telewizja, że podpisywałem umowę i trżeba było czytać przy kurierze itd.
Teraz już wiem, że nawet jak spiszę umowę telefonicznie to moźe się ona rażąco różnić od tej, która przyjdzie kurierem. Najgorsze, że ostatnie zgłoszenie nie zostało nawet zbadane. Mają w nosie klienta, żałuję że skusiłem się na zmianę operatora. Na pewno nie pozostanę w Orange po wygaśnięciu umowy.
3 miesiące to trwało, kilka pism, kilka godzin rozmów telefonicznych. Najgorsze, że w swoich strukturach mają bałagan. Jedna pani z działu reklamacji proponuje rozwiązanie, Ja Przyjmuje je, a po miesiącu przychodzi pismo od innej pani, z innymi informacjami. Zawiodłem się. Nigdy więcej w Orange.
P.s.
Funbox 3 dodatkowo zacina się, kilka razy w miesiącu trzeba zrestartować (czasami uruchamia się bez głosu. Wyłączam i nie mogę ponownie włączyć tv - restart, zdarza się, że co minutę regularnie pojawaiją się "dropsy, krzaczki" - restart). Zgłaszałem reklamację, przyjechał monter i nie stwierdził uchybień, bo przy nim to się nie działo. Zdokumentowałem to w formie Video, gdyby ktoś chciał dowód.
Po dwóch miesiącach wyłączyli niektóre kanały Zamów zapłać ! Będziesz szczęśliwy!