Najprostszy wybór to: wpływy z reklam albo abonament/składka. Nie ma jedno i drugie. A jeśli koniecznie chcą pobierać abonament, to proszę bardzo - zakodować wszystkie kanały TVP, wrzucić je do jednego czy dwóch multiplexów premium i sprzedawać w formie pakietu tak, jak to robią na zdrowym rynku wszystkie stacje komercyjne. Przygotować odpowiedni moduł CAM albo przystawkę DVB-T z czytnikiem kart i sprzedawać pakiet np. na doładowanie. Wszystko da się zrobić, trzeba tylko logicznie pomyśleć.
Greg2016-06-10 01:28
00
Chętnie będę płacić za radio: ale trzeba zabrać reklamy, oddać Sosnowskiego i Zimocha oraz przestać suwerena denerwować. Obiecywali dać pracę w mediach młodym i zdolnym, a wpychają starych wyjadaczy jak Lisicki czy Semka. A za telewizję płacić nie będę bo nie mam telewizora, ani czasu by go oglądać.
abi2016-06-10 06:08
00
Regiony dalej na garnuszku starosty, marszałków, prezydentów miast.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Opóźnienie ustawy medialnej porażką Czabańskiego, media publiczne pozostaną słabe finansowo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Najprostszy wybór to: wpływy z reklam albo abonament/składka. Nie ma jedno i drugie. A jeśli koniecznie chcą pobierać abonament, to proszę bardzo - zakodować wszystkie kanały TVP, wrzucić je do jednego czy dwóch multiplexów premium i sprzedawać w formie pakietu tak, jak to robią na zdrowym rynku wszystkie stacje komercyjne. Przygotować odpowiedni moduł CAM albo przystawkę DVB-T z czytnikiem kart i sprzedawać pakiet np. na doładowanie. Wszystko da się zrobić, trzeba tylko logicznie pomyśleć.
Chętnie będę płacić za radio: ale trzeba zabrać reklamy, oddać Sosnowskiego i Zimocha oraz przestać suwerena denerwować. Obiecywali dać pracę w mediach młodym i zdolnym, a wpychają starych wyjadaczy jak Lisicki czy Semka. A za telewizję płacić nie będę bo nie mam telewizora, ani czasu by go oglądać.
Regiony dalej na garnuszku starosty, marszałków, prezydentów miast.