Uważam, że naczelny Newsweeka powinien zgłosić się do lekarza, bo cierpi najwyraźniej na jakąś psychiczną fobię w związku z tym, że żyje sobie na tym świecie osoba o nazwisku Jarosław Kaczyński i ma trochę inne poglądy niż naczelny Lis tzn nie jest antysemitą i nie kłamie jak goebbels. Jad nienawiści Lisa spływa po każdej okładce niezłego KIEDYŚ pisma i gromadzi się w każdym artykule. Drodzy właściciele, nie czas już zmienić naczelnego, bo trafi do wariatkowa?
wgm2015-04-12 23:59
00
Ciekawe że tylko okładki Newsweeka wywołują oburzenie. Gdy wSieci Karnowskich tydzień w tydzień szczują na prezydenta Komorowskiego to jest w porządku (już 5x na okładce tylko w tym roku). Jakieś chore podwójne standardy.
xm2015-04-13 00:02
00
Ja już zaczynam nawet współczuć Lisowi, choć się tego po sobie nie spodziewałem. Na jakie niziny prymitywizmu i agresji jeszcze zawędruje, żeby zaspokoić swoją obsesję? Już tylko biedacy typu "a W Sieci też są bardzo złe okładki" dają się jeszcze na to kupić. Czyli najgłupsi z głupich.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Okładka „Newsweeka” z Jarosławem Kaczyńskim jako zamachowcem smoleńskim skrytykowana przez dziennikarzy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Uważam, że naczelny Newsweeka powinien zgłosić się do lekarza, bo cierpi najwyraźniej na jakąś psychiczną fobię w związku z tym, że żyje sobie na tym świecie osoba o nazwisku Jarosław Kaczyński i ma trochę inne poglądy niż naczelny Lis tzn nie jest antysemitą i nie kłamie jak goebbels. Jad nienawiści Lisa spływa po każdej okładce niezłego KIEDYŚ pisma i gromadzi się w każdym artykule. Drodzy właściciele, nie czas już zmienić naczelnego, bo trafi do wariatkowa?
Ciekawe że tylko okładki Newsweeka wywołują oburzenie. Gdy wSieci Karnowskich tydzień w tydzień szczują na prezydenta Komorowskiego to jest w porządku (już 5x na okładce tylko w tym roku). Jakieś chore podwójne standardy.
Ja już zaczynam nawet współczuć Lisowi, choć się tego po sobie nie spodziewałem. Na jakie niziny prymitywizmu i agresji jeszcze zawędruje, żeby zaspokoić swoją obsesję? Już tylko biedacy typu "a W Sieci też są bardzo złe okładki" dają się jeszcze na to kupić. Czyli najgłupsi z głupich.