Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Karolina Korwin-Piotrowska i Maja Staśko krytykują okładkę "Elle" z Anną Lewandowską i hasłem "Siła kobiet"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Siła kobiet - wyrażona siłą dobrej kancelarii prawnej, która cię pozwie, gdy napiszesz coś nie tak o tej "silnej" kobiecie, która w reklamie tandetnej biżuterii wciska nam świtączny kit po którym aż się chce puścić świątecznego pawia . Himalaje hipokryzji
Bardzo mi się podoba słowo "aktywistka".
Może zostańmy tradycyjnie przy "działaczka partyjna" albo "pracownica pionu propagandy". Ale rozumiem skąd to słowo. Jak za czasów stalinowskich serialowa Zoja nie potrzebowała żadnego wykształcenia, wystarczyło zaangażowanie w zwalczaniu inaczej myślących i żyjących, dokładnie tak samo jest u dzisiejszych "aktywistek"
Pani managerka mogłaby spróbować ponownie nauki czytania ze zrozumieniem. Nikt nie napisał, że pozwy zostały złożone.