Jak uprzedzałem, tak kupiłem na próbę. Niestety, gospodarka, która miała być wcześniej, zaczęła się bodajże na 9. stronie, polityka to jeden wielki wiec poparcia dla KOD-u (co prawda zamieszczono zastrzeżenia Sierakowskiego, ale w formie polemiki z nimi przez samozwańczego lidera KOD-u)... Poza tym, jedyny wniosek, jaki można wysnuć z wynurzeń szanownej redakcji to: Polska w ruinie (oczywiście obecnie, pod zagrażającymi "demokracji" - to taki użyteczny, bardzo pojemny chwyt - rządami PiS). Niestety kłóci się to z moją percepcją rzeczywistości... Kiedyś śmiano się (wraz ze mną) z PiS-u, który miał syndrom oblężonej twierdzy, dziś mam wrażenie, że zarażono się nim na Czerskiej. Podobnym straszeniem Wyborcza NA PEWNO nie przyciągnie młodych, a dla starych to ograna karta... Nie wiem, czy na Czerskiej są tego świadomi, czy po prostu tak się wraz z gazetą zestarzali, że jest im wszystko jedno...
Co do oddzielenia informacji od propagandy ("linii programowej"), to ze zdziwieniem na pierwszej stronie pierwszego wydania Wyborczej (którego reprint dodano do weekendowego wydania z racji rocznicy 4 czerwca) przeczytałem, że oto pierwsza gazeta, która WYRAŹNIE odróżniać będzie informację od komentarzy... Koń by się uśmiał, prawda panie Adamie?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Odświeżona „Gazeta Wyborcza” nie przyciągnie nowych czytelników (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (65)
WASZE KOMENTARZE
Wszystkiego najgorszego upadajacej Agorze vel Agonii wydawcy Wyborczej - zycza wolni Polacy.
Jak uprzedzałem, tak kupiłem na próbę. Niestety, gospodarka, która miała być wcześniej, zaczęła się bodajże na 9. stronie, polityka to jeden wielki wiec poparcia dla KOD-u (co prawda zamieszczono zastrzeżenia Sierakowskiego, ale w formie polemiki z nimi przez samozwańczego lidera KOD-u)... Poza tym, jedyny wniosek, jaki można wysnuć z wynurzeń szanownej redakcji to: Polska w ruinie (oczywiście obecnie, pod zagrażającymi "demokracji" - to taki użyteczny, bardzo pojemny chwyt - rządami PiS). Niestety kłóci się to z moją percepcją rzeczywistości... Kiedyś śmiano się (wraz ze mną) z PiS-u, który miał syndrom oblężonej twierdzy, dziś mam wrażenie, że zarażono się nim na Czerskiej. Podobnym straszeniem Wyborcza NA PEWNO nie przyciągnie młodych, a dla starych to ograna karta... Nie wiem, czy na Czerskiej są tego świadomi, czy po prostu tak się wraz z gazetą zestarzali, że jest im wszystko jedno...
Co do oddzielenia informacji od propagandy ("linii programowej"), to ze zdziwieniem na pierwszej stronie pierwszego wydania Wyborczej (którego reprint dodano do weekendowego wydania z racji rocznicy 4 czerwca) przeczytałem, że oto pierwsza gazeta, która WYRAŹNIE odróżniać będzie informację od komentarzy... Koń by się uśmiał, prawda panie Adamie?
Sorry za literówki, piszę szybko.