Polsat zachował obowiązujące w naszym kraju zasady emisji filmów - a raczej ich przeznaczenia w zależności od wieku - i bardzo dobrze zrobił. Jakieś zasady muszą być i trzeba je przestrzegać, bo w przeciwnym razie o godzinie 20 oglądalibyśmy to co np. nasze dzieci nie powinny widzieć i słyszeć. Jest naprawdę tyle przemocy, seksu, golizny, przekleństw w telewizji, że "dobra" cenzura jest mile widziana. Czy film stracił - pewnie tak, ale trzeba było zachować dobry smak - zwłaszcza o godzinie 20
Wojtek2016-04-11 11:45
00
maszracje Wojtek, ale to mimo wszystko nie była cenzura. To była wersja telewizyjna i nic na to nie poradzisz. Z ciekawości oglądnąłem i nie powiem, żeby to było gorsze od kinowej. Tak że ja bym tu nie biadolił w ogóle na Polsat. Po prostu dobry film puścili i koniec, kropka.
Robert2016-04-11 21:46
00
Polsat puścił w otwartym kanale i nagle jazgot. Jeżeli wyemitował by wersję oryginalną to podniosłyby się krzyki, że to wulgarne i seksistowskie. KRRiTV od razu nałożyłaby kilka milionów kary na polsat i byłaby sytuacja odwrotna. A tak - wilk syty i owca cała.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ocenzurowana wersja „Wilka z Wall Street” w Polsacie, widzowie oburzeni
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Polsat zachował obowiązujące w naszym kraju zasady emisji filmów - a raczej ich przeznaczenia w zależności od wieku - i bardzo dobrze zrobił. Jakieś zasady muszą być i trzeba je przestrzegać, bo w przeciwnym razie o godzinie 20 oglądalibyśmy to co np. nasze dzieci nie powinny widzieć i słyszeć.
Jest naprawdę tyle przemocy, seksu, golizny, przekleństw w telewizji, że "dobra" cenzura jest mile widziana.
Czy film stracił - pewnie tak, ale trzeba było zachować dobry smak - zwłaszcza o godzinie 20
maszracje Wojtek, ale to mimo wszystko nie była cenzura. To była wersja telewizyjna i nic na to nie poradzisz. Z ciekawości oglądnąłem i nie powiem, żeby to było gorsze od kinowej. Tak że ja bym tu nie biadolił w ogóle na Polsat. Po prostu dobry film puścili i koniec, kropka.
Polsat puścił w otwartym kanale i nagle jazgot. Jeżeli wyemitował by wersję oryginalną to podniosłyby się krzyki, że to wulgarne i seksistowskie. KRRiTV od razu nałożyłaby kilka milionów kary na polsat i byłaby sytuacja odwrotna. A tak - wilk syty i owca cała.