Słucham Chilli Zet niemal od początku jego istnienia, bo to chyba jedyne radio, w którym można posłuchać muzyki, która człowieka uspokaja, a nie doprowadza do nerwowego rozstroju. To jest rzeczywisty chill out i do tego naprawdę ciekawe utwory trafiają się nocą. Niestety ten idylliczny obraz burzą bełkotliwe teksty o niczym serwowane przez prowadzących - w czym prym wiedzie Gabi Andrychowicz. Trochę poprawiła dykcję w ostatnim roku, ale wciąż stęka, "yyyy"-ka i się zatyka. Im mniej mówi, tym lepszy ma program ;-). Weronika Wawrzkowicz ma najlepszy głos spośród prowadzących, ale robi nazbyt "przeintelektualizowane" dygresje - zupełnie bez potrzeby. Gabi Drzewiecka ma nieco chrapliwy głos, ale za to mówi krótko i do rzeczy - to nowa jakość wśród prowadzących audycję kobiet. Pod tym względem jest blisko Rafała Turowskiego - chyba najlepszego prowadzącego z całego zespołu. A odejście Rokosa to nie problem - jego styl nie pasował do Chilli Zet, tylko raczej do "szczekaczki" wzorującej się tempem wymowy na początkach Teleexspresu. Kto chce szybkiego tempa i agresji w radio, niech nie słucha Chilli Zet, bo to radio dla ludzi spokojnych i kulturalnych. Oby tylko miało więcej nowej muzyki, zamiast ciągłych powtórek.
Marek2013-03-12 11:09
00
Rafał Turowski jest świetny; na poziomie. Najpiękniejszy męski głos.
nati2013-03-19 18:50
00
Gabi Drzewiecka, mój boże, to porażka. Posiada głos jak skrzyżowanie Himilsbacha z papierem ściernym. To nie jest głos radiowy. Ktoś, kto zadecydował o dopuszczeniu tej kobiety do pracy w radiu Chili Zet winien być dożywotnio pozbawiony prawa decydowania o takich sprawach. Zwłaszcza w takim radiu, gdzie właśnie głosy osób prowadzących były dotychczas dużym plusem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nowy poranek i Gabi Drzewiecka w Chilli ZET. Odchodzi Mariusz Rokos
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Słucham Chilli Zet niemal od początku jego istnienia, bo to chyba jedyne radio, w którym można posłuchać muzyki, która człowieka uspokaja, a nie doprowadza do nerwowego rozstroju. To jest rzeczywisty chill out i do tego naprawdę ciekawe utwory trafiają się nocą. Niestety ten idylliczny obraz burzą bełkotliwe teksty o niczym serwowane przez prowadzących - w czym prym wiedzie Gabi Andrychowicz. Trochę poprawiła dykcję w ostatnim roku, ale wciąż stęka, "yyyy"-ka i się zatyka. Im mniej mówi, tym lepszy ma program ;-). Weronika Wawrzkowicz ma najlepszy głos spośród prowadzących, ale robi nazbyt "przeintelektualizowane" dygresje - zupełnie bez potrzeby. Gabi Drzewiecka ma nieco chrapliwy głos, ale za to mówi krótko i do rzeczy - to nowa jakość wśród prowadzących audycję kobiet. Pod tym względem jest blisko Rafała Turowskiego - chyba najlepszego prowadzącego z całego zespołu. A odejście Rokosa to nie problem - jego styl nie pasował do Chilli Zet, tylko raczej do "szczekaczki" wzorującej się tempem wymowy na początkach Teleexspresu. Kto chce szybkiego tempa i agresji w radio, niech nie słucha Chilli Zet, bo to radio dla ludzi spokojnych i kulturalnych. Oby tylko miało więcej nowej muzyki, zamiast ciągłych powtórek.
Rafał Turowski jest świetny; na poziomie.
Najpiękniejszy męski głos.
Gabi Drzewiecka, mój boże, to porażka. Posiada głos jak skrzyżowanie Himilsbacha z papierem ściernym. To nie jest głos radiowy. Ktoś, kto zadecydował o dopuszczeniu tej kobiety do pracy w radiu Chili Zet winien być dożywotnio pozbawiony prawa decydowania o takich sprawach. Zwłaszcza w takim radiu, gdzie właśnie głosy osób prowadzących były dotychczas dużym plusem.