ale akcja ze zbiórką swietna- alimenciarz z kucykiem już pospłacał długi, to teraz lewaczki następnemu spłacają długi - bo facet od zbiórki jest w KRS-ie;) ale jaja, ale jaja:)

afacet od tej zbiórki mieszka w Anglii

ale akcja ze zbiórką swietna- alimenciarz z kucykiem już pospłacał długi, to teraz lewaczki następnemu spłacają długi - bo facet od zbiórki jest w KRS-ie;) ale jaja, ale jaja:)

afacet od tej zbiórki mieszka w Anglii

może wyjechać i mieszkać nawet na marsie i tak bedziesz widniał w krajowym rejestrze;) jeśli to nie ten sam człowiek to moja pomyłka- ale nie zastanawia cię ani trochę, że facet z anglii organizuje taka zbiórke, a ludzie przelewają mu 100 koła na PRYWATNE KONTO? -, żeby pozniej nie było jak z I alimenciarzem RP i jego "niezręcznościami":)

Co do faktów:
1. Wedle nagrań z dwóch kamer wzdłuż drogi, tzw. kolumna uprzywilejowana ani nie była kolumną (oczywiście za duży odstęp między 1 a 2 pojazdem), ani nie była uprzywilejowana (brak sygnałów dźwiękowych i brak sygnałów świetlnych samochodu Premier); więc nie mogła wyprzedzać na podwójnej ciągłej.
2. Chłopak i tak powinien patrzeć w lusterka, ale brakło mi doświadczenia w niestandardowej sytuacji.

mam nadzieje że spotkasz takiego "niedoświadczonego kierowce seicento" na swojej drodze

O, życzysz koledze/koleżance stanowiska Prezesa Rady Ministrów RP. Zapewne byłaby to dobra zmiana ;)

Na poważnie: Ludziom nie spodobało się, co ostatnio władza wyprawia na drogach. I dali na ten temat władzy czytelny znak. Takie prawo i wola tzw. "Suwerena".

I nie ma co udawać, że to nie władza odpowiada za wypadki z udziałem władzy. Jeśli kolejno wypadki ma Prezydent, Minister, Premier, to znaczy, że ochrona, za którą ONI odpowiadają, wielokrotnie zawiodła.