Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nowa odsłona WP.pl krytykowana przez internautów. „Rewolucja budzi emocje, testy wypadły pozytywnie”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Szata nie zdobi i to jest prawda. Z przyzwoitej strony , zrobiono rezimowa gadzinowke. Ploty, celebryci, niesprawdzone wiadomosci w skali ocen kiczu mozna sklasyfikowac pozytywnie. Sprawy wazne dotyczace opini o naszych politykach i ich poczynaniach- przedstawiane sa tendencyjnie a dyskusje i wypowiedzi ostro kontrolowane i niepublikowane w przeciwienstwie do wulgarnych, rasistowskich a czasami chamskich, ktore portal chetnie publikuje. Dla mnie ,jak na ta chwile - wp.pl to zbior plytkich i rezimowych redaktorkow, czesto chyba niepelnoletnich.
WP to już dyskoteka obrazkowa a nie portal informacyjny!
O WP. Chodzi tu o to, by stworzyć wrażenie, że prawda jest inna, niż jest, czyli, że większość ludzi popiera opozycję. Służy też antagonizacji osób komentujących, tworzeniu wrażenia podziału, w efekcie pogłębiania odpowiednich, ehm, nastrojów społecznych. Komentarze "niepoprawne politycznie" choćby były najgrzeczniejsze, są w dużej części usuwane (zwłaszcza te, których słuszności nie da się podważyć). Moje były usuwane tylko w ciągu ostatniej godziny 20+ razy. Odpowiednie "lajki" i "hejty" pojawiają się w jednej chwili całymi seriami. To wyłapałam. Ogólnie chodzi o to, by stworzyć wrażenie, że osoby popierające rząd są w zdecydowanej mniejszości. Działa tutaj zasada, ze człowiek woli być w tzw. "stadzie", dopasować się do domniemanej "większości", zwłaszcza, jeśli nie ma jeszcze własnego wyrobionego poglądu. Ten komentarz zamieszczam tutaj, bo oczywiście zniknął zaraz po dodaniu.