Mam odbiornik radiowy - od 40 lat nie odbieram stacji komercyjnych w tym programów PR (odbiornik jest krótkofalową stacją nasłuchową i mam licencję nasłuchowca płacę składki do PZK)
Mam odbiornik telewizyjny , nie mam do niego czynnej anteny do odbioru naziemnych stacji TV
Odbieram tylko stacje, których programy emitują satelity. Płacę za to jako za dostawę usług multimedialnych odpowiedniemu operatorowi
Nic rejestrował nie będę, płacił dodatkowego haraczu też nie będę
Proszę mi udowodnić że działam nielegalnie !!!

Mam telewizor.
Nie oglądam TVP.
Czyli mam płacić za możliwość oglądania?
Zakodować i kto chce - kupi abonament. Proste.

Podatek jest od posiadania radioodbiornika lub telewizora, ktory defakto przeznaczony jest na utrzymanie telewizji publicznej. Mozliwosc ogladania takiej telewizji powinna byc nagroda za łupienie narodu w postaci podatkow. Tymczasem dostajemy kolejny podatek od telewizora bez wplywu na to, co sie tam wyprawia. Dlaczego mam placic podatek od radia skoro pis zwolnil czworke z UKFu? Wiem, glupi przyklad - jestem w tej garstce ludzi przeciwnych zastapienia czwóry przez radio24.