wysłałam 4 kwietnia 2015 roku sms-a premium. ponieważ nie otrzymałam kodu zwrotnego, wysłałam jeszcze raz. ddo dziś 6.04.2015 nie otrzymałam na obydwa sms-y kodu do Premium, choć z konta telefonu pobrano 18 złotych netto. telefon podany na reklamację simplyPay nikt nie odbiera, e-maile się wracają z adnotacją, że nie ma takiego adresu e-mail. Zalukaj nie ma żadnego kontaktu typu infolinia, na maile Zalukaj też nie odpowiada. To jest jakiś chory koszmar w XXI wieku, żeby nie móc się skontaktować z firmą, która pobiera opłatę za usługę (dwukrotnie) i jej nie dostarcza!!!

ja ogladam seriale na tvseriesonline.pl a filmy na anyfilms.pl

Do wszystkich tych co piszą dlaczego nie są w pierdlu: W prawie polskim jest zapisane, że osoba udostępniająca materiały obiętych prawami autorskimi jest uznawana za pirata i przestępce. W przypadku serwisów np. ekino to użytkownicy udostępniają owe materiały za pomocą serwisu WWW, a nie sami właściciele strony, więc to użytkownicy strony są piratami, a nie sami właściciele. Administratorzy strony mogą jedynie usunąć dany materiał na podstawie praw autorskich, jeżeli otrzymają takię zgłoszenie, że materiał "xyz" je narusza. Zresztą z tego co mi wiadomo to jest prawo narzucone przez EU, wieć jest tak samo w innych krajach, które możecie lub już podaliście za przykład. Prosty przykład działania tego prawa był w sprawie strony redtXXX.com, gdzie kancelaria prawna wysyłała pisma sądowe do użytkowników zamieszczających materiały, a nie do samych właścicieli strony.