Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Nie żyje Andrzej Turski. „Nie miał się od kogo uczyć, bo to on nauczał” (wspomnienia)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Nie przesadzaj świętoszku. A tekzty o Karnowskich będą się pojawiały dopóty, dopóki nie poniosą konsekwencji. Choćby moralnych.
Jest w tym jednak coś niesmacznego. Turski, owszem, był profesjonalistą. Ale ten profesjonalizm przez lata służył reżimowi i to w najgorszych czasach nocy stanu wojennego i rządów Jaruzelskiego. A teraz dziennikarski salon bezwstydnie robi z niego ojca i nauczyciela bez żadnej historii i życiorysu. Może by tak spytać o opinię kogoś, kogo Turski zgnoił za poglądy w latach 80.? Co? Nie pasuje to koncepcji?
Jedną z najobrzydliwszych rzeczy jest robienie z ludzi wątpliwej kondycji moralnej świętych, a potem, kiedy ktoś przeciwko temu zaprotestuje, pokrzykiwanie, że "nie szanuje zmarłych".
Odeszła legenda dziennikarstwa.