Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Niemiecki Nextbike przejął kontrolę nad Nextbike Polska, Piotr Burzyński nowym prezesem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Polikwidować te stacje roweru miejskiego i lepiej budki telefoniczne przywracać( gdzie za rozmowę płaci się drobnymi lub kartą abonamentową wzorem komunikacji miejskiej). I tak rowerzyści preferują korzystać z własnych rowerów lepszej jakości niż z tych współdzielonych miejskich, gdzie nawet anonimowym użytkownikiem nie można być, bo trzeba konto założyć, aplikację pobrać a za skorzystanie z rowerka płaci się bezgotówkowo( dziwnym zbiegiem okoliczności rowery miejskie nie mogą być dostosowane do płatności za nie gotówką a to błąd, bo gdyby umożliwić tą opcję płatności to pewnie drugie tyle użytkowników korzystałoby z rowerów miejskich). Powrót budek telefonicznych to byłby zmierzch smartfonów, lobby telekomunikacyjne wie o tym doskonale dlatego ani im się śni rezygnować z dochodowego biznesu zarabiania na ludzkiej prywatności, na ludzkich danych - w końcu po coś sieć 4G, smartfony, wi-fi muszą być potrzebne - po to by odbierać czas, zdrowie i prywatność ludziom nie dając w zamian nic prócz rozleniwiania, ogłupiania i uzależniania( to samo z siecią 5G i internetem rzeczy tylko na jeszcze szerszą, większą skalę by już kompletnie nie mogli się rozstać ze smartfonami a tym bardziej z wi-fi, które już obecnie urasta do roli potrzeby niczym woda w kranie). Powrót budek telefonicznych w istocie uwolniłby społeczeństwo od fonoholizmu i siecioholizmu razem wziętych - smartfony momentalnie traciłyby na znaczeniu( do łask powracałyby zwykłe komórki sieci 2G i 3G w sile swojej prostoty - tylko do kontaktu krótka rozmowa/sms-y), a wi-fi byłoby eliminowane z przestrzeni publicznej i nawet prywatnej - wówczas internet pozostałby jedynie taki jaki potrzeba - kablowy/przewodowy w domach i miejscach pracy w komputerach to wszystko. Żadnej sieci 5G i internetu rzeczy by nie było. Płacenie gotówką zaś byłoby bardziej promowane aniżeli bezgotówkowo, a dokumenty w znaczącej mierze byłyby papierowe, bo i tak lepiej - nie trzeba pamiętać jakiś haseł, loginów, kont zakładać. Dobrze by było jakby te social media jeszcze zniknęły, bo jedynym medium powinno być życie, a do łask powinny powrócić aparaty( robić zdjęcia by móc je potem ewentualnie wywołać i mieć w albumie dla siebie, przyjaciół czy też rodziny) oraz kamery( nagrywanie filmików by ewentualnie móc na CD zrzucić). Dekada 2000-2009 dawno minęła, przeszłości nie da się przywrócić ale można się od niej wiele nauczyć. Była to najbardziej cyfrowo-technologicznie umiarkowana i uporządkowana dekada, to po 2010/2011 roku zaczęła się dziać jakaś cyfrowo-technologiczna poprawność, od sieci 4G, smartfonów, wi-fi, social mediów przez bezgotówkowość i biometrie a skończywszy na sieci 5G i internecie rzeczy. Świat science-fiction lepiej zachować w literaturze i filmografii tegoż gatunku, bo życie to nie science-fiction a ludzie nie aktorzy/bohaterowie mający brać w takim czymś udział.
Doprawdy szokująca informacja...
Niech to zacznie w końcu działać! Zawsze mam problemy z wypożyczeniem roweru - zawsze jest jakaś awaria stacji i nie można roweru wypożyczyć albo oddać. Zróbcie to w końcu dobrze - nieistotne czy Nextbike Polska czy Niemcy..