Dziennikarze rezymowi aka pokorni (dawniej niepokorni) moga tylko z zazdroscia popatrzyc na sprzedaz i procent zwrotow tygodnikow niepokornych. Ciezko bedzie teraz im fanom tlumaczyc dlaczego tak sie dzieje ale na pewno znajda odpowiednio patriotyczne wyjasnienie.
:P2015-11-19 08:50
00
Dziennikarze rezymowi aka pokorni (dawniej niepokorni) moga tylko z zazdroscia popatrzyc na sprzedaz i procent zwrotow tygodnikow niepokornych. Ciezko bedzie teraz im fanom tlumaczyc dlaczego tak sie dzieje ale na pewno znajda odpowiednio patriotyczne wyjasnienie.
To już pisz konsekwentnie: "sprzedaz i procent zwrotow tygodnikow niepokornych (dawniej pokornych)". ;)
Zresztą to i tak tak jest nieprawda, bo dane dotyczą WRZEŚNIA, czyli czasów, kiedy cały czas jeszcze niepokorni byli niepokornymi, a pokorni - pokornymi, choć coraz bardziej zestrachanymi. Ale jak lemingi ogarnia panikosa horribilis, to nic dziwnego, że im się na mózg rzuca i muszą odreagować.
Kyne2015-11-19 10:34
00
coś mi tu śmierdzi kolejnym ZAWYŻANIEM sprzedaży POprzez FAŁSZOWANIE przez towarzysza lisienkę jak to miało miejsce gdy był redaktorem naczelnym w PROST"
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Newsweek” po dużym wzroście wyprzedził „Politykę” i „Gościa Niedzielnego”, „Wprost” mocno w dół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Dziennikarze rezymowi aka pokorni (dawniej niepokorni) moga tylko z zazdroscia popatrzyc na sprzedaz i procent zwrotow tygodnikow niepokornych. Ciezko bedzie teraz im fanom tlumaczyc dlaczego tak sie dzieje ale na pewno znajda odpowiednio patriotyczne wyjasnienie.
To już pisz konsekwentnie: "sprzedaz i procent zwrotow tygodnikow niepokornych (dawniej pokornych)". ;)
Zresztą to i tak tak jest nieprawda, bo dane dotyczą WRZEŚNIA, czyli czasów, kiedy cały czas jeszcze niepokorni byli niepokornymi, a pokorni - pokornymi, choć coraz bardziej zestrachanymi. Ale jak lemingi ogarnia panikosa horribilis, to nic dziwnego, że im się na mózg rzuca i muszą odreagować.
coś mi tu śmierdzi kolejnym ZAWYŻANIEM sprzedaży POprzez FAŁSZOWANIE przez towarzysza lisienkę jak to miało miejsce gdy był redaktorem naczelnym w PROST"