KOMENTARZE (9)
Oj tam, jak piłkarz zagra w reprezentacji ostatnie 2 minuty i nawet nie dotknie piłki, też mu się zalicza ten mecz do rozegranych.
Czyli otwarcie przyznają, że liczby są za niskie i trzeba nagiąć rzeczywistość, żeby były wyższe.
Netflix zmienia pomiar odtworzeń filmów i seriali. „2 minuty to absurd”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Oj tam, jak piłkarz zagra w reprezentacji ostatnie 2 minuty i nawet nie dotknie piłki, też mu się zalicza ten mecz do rozegranych.
Czyli otwarcie przyznają, że liczby są za niskie i trzeba nagiąć rzeczywistość, żeby były wyższe.
czyli w praktyce pies z kulawą nogą nie chce oglądać ich "wiedźmana" :)